Pieśń Dolin

Czyż wielką jest winą szukać szczęścia?

Wśród dolin głębokich i gór wysokich,

Wśród borów gęstych i łąk świetlistych,

W brzmieniu strumienia i śpiewie wiatru,

Dokąd to zaprowadzą nas odwiecznych gór szlaki?

Czy na manowce?

Czy na świata szczyt?

Gdzie nieśmiertelne spoglądają na nas dawnych bohaterów dusze,

Gdzie wszystko jest pierwsze i nowe,

Pierwszy uśmiech,

Pierwszy promień słońca i pierwszy pocałunek,

Gdzie droga nam dawno obiecana się zaczyna?

Czyż wielką jest winą szukać szczęścia?

Nie wiem czemu, ale choć nie mam do tego tendencji, od drugiego wersu czytałam ten wiersz jako erotyk

Witam, 

Raczej odczytanie tego wiersza jako erotyk jest przypadkowe.

Miał on być opisem górskiego krajobrazu oraz próbą odpowiedzi na postanowione pytanie. 

Pozdrawiam

Raczej wiedziałam, że poniosła mnie fantazja, ale powiem Ci, że jako erotyk też ma sens i mam nadzieję, że wybaczysz, ale tak to sobie z uśmieszkiem nadal czytad:P Aczkolwiek te wszystkie głębokie doliny, góry, gęste bory, szczyty, to by były niby ładnie ukryte metafory, ale już chyba zbyt popularne. Dobrej nocki!