Ewelina Alicja Orpel Opublikowano 20 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 (edytowane) /// Patrzę w gwiazdy, pierwszy od lat raz Na przemian z zieleni Twych źrenic wspomnieniem Im dłużej patrzę, widzę ich gęstszy las Zazieleniony już trzeźwym spojrzeniem. I czas pijany kradł mi każde tętno W gonitwie złudzeń zabrakło mi tarcz W zastaw oddany zmieniał skrajnie tempo I choć nazwany , nie pamiętam nazw. Nie pamiętam tylu godzin , minut tylu Nie pamiętam... tylu wiosen, zim, poranków. Nie pamiętam, bo stałam z boku , stałam z tyłu? Wiesz?Nawet nielubianych poniedziałków.... Nie pamiętam!Lecz mentalne tatuaże Gwiazdozbiory psychoaktywnych chwil Sprawiły, że dziś na nowo marzę Dotykając sensem niewidzialnych dni. Więcej widzę jako ślepa, percepcja. Więcej czuję , będąc kłamcą rozgrzeszonym Więcej wiem, to mej duszy Incepcja. Wczoraj. Jutro . Dziś. I ten czas.(nie)stracony. Edytowane 20 Maja 2018 przez Ewelina Alicja Orpel (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 20 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 (edytowane) Do re Mi ... mi bym wyrzucił bo chyba zbędne jest Nie pamiętam wiosnę zim ... "Tylu" nie potrzebne bo słychać je z poprzedniego wersu to tyle:). Pozdrawiam i witam na forum Edytowane 20 Maja 2018 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewelina Alicja Orpel Opublikowano 22 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Dziękuję za uwagi i również witam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się