Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

befana_di_campi

Rekomendowane odpowiedzi

Czarcie znamię exemplum na czerepie nowoczesnej pośliny,

(mieliby używanie Sprengery wspólnie z Krammerami)

Ten gałów wypucz, krzywa japa i jad pomiędzy kłami,

bo wie mądralucha, kiedy dziecię z kąpielą dać wcisnąć sobie do brzucha,

a kiedy je stamtąd wyskrobać pordzewiałymi wieszakami…

 

Teraz znów w akcji. Niepełnosprawnych kupy wymiata w Sejmie rączkami

wymanikiurowanymi, a jakże, jednak nie swymi, bo by się jej zaśmierdziały.

Ona mamuśkom kody podrzuca, te skrzeczą, gdy reszta kalek nie mniej obolała

cierpi w odleżynach, gdyż mało kto im uwierzy w podobny humanitaryzm.

 

24.04.2018

Edytowane przez befana_di_campi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Osobiście należę do tak zwanej (przynajmniej przez kolesi z Posad i Stanowisk) totalnej opozycji i 'nie wierzę im [...] jak psom' dosłownie w niczym, ale też uważam za kompletno nieetyczne granie w politykę taką jak ww. karta przez jakiekolwiek ugrupowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem, kim są ci "kolesie", bo ci z obecnej opozycji przez 8 lat, w biały dzień oraz w żywe oczy łupili "ten kraj".

Generalnie jestem apolityczna, nienawidzę jednak kłamstwa. I jak rzeczywiście zamierzałam się pierwotnie opodatkować, to widząc te sejmowe mamuśki-prukwy powiedziałam: guzio!!!

Bowiem nikt nie ma monopolu oraz patentu na "sprawność". Wystarczy jeden głupi wypadek, kiedy potrąci mnie samochód, ponieważ kierowca przemieszcza się na niesprawnych hamulcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I co to w ogóle za klon / pacyna ta Monija? Zamiast autoprezentacji, od razu urąganie. Z najgrubszej berty! :\

Za literaturę weź się, pacynko, a nie bezczelnie wcinaj między wódkę a zakąskę, która ciebie (tymczasowo) nie dotyczy, tchórzliwa istoto! :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do wypowiedzi Moniji, aby uświadomić kobiecie, jakim trzeba być podlectwem, żeby wyrwawszy zdanie z kontekstu, kogoś przekląć. 

Jako dowód odnośnie zaprezentowanych przekonań, to niech tu posłuży wypowiedź Pani Red. Aleksandry Jakubowskiej, Matki niepełnosprawnego syna, zresztą - w mnie interesującym przypadku - b. polityk SLD, gdy ja - to na marginesie - opowiadam się za prawicą.

Podaję poniżej link:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Czy Panią Jakubowską też ma Pan Bóg skarać? W takim razie chętnie i ja tej karze się poddam.

  

P.S. Nie chcę dywagować, kto teraz pod tym nickiem się ukrył. Ale jeżeli uczyniła to niejaka [...] występująca na innym portalu, która niegdyś z wielką dezynwolturą potraktowała moją miniaturę zadedykowaną zmarłemu Dziecku, zresztą jedynemu, to oprócz milczącej pogardy już nie mam nic owej pani do zakomunikowania :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Znudzone wiecznością Z krainy bez skazy Gdzie piękno nie znaczy nic Jest go pod dostatkiem Gdzie miłość jest prawem   Gdzie zło to postać z legend Podróżują na ziemię Spadając, bo nie ma innej drogi Z nieba do śmiertelności, nie ma Ich małe bagaże Pełne odwiecznych trosk Tam u góry niczym puch W objęciach grawitacji zaczynają ciążyć A zło ma tu u nas oblicze Piękno ma swoją cenę A miłość to iluzja Z daleka to tylko oczywistość  Z bliska już tylko trudne pytania I te przeklęte zegary Szarlatan z raju wygnany Trzyma w ręku batutę Jedna fałszywa nuta Wypadasz z orkiestry Anioł patrzy troskliwie Nie martw się, mówi Ale niełatwo uwierzyć Kiedy się patrzyło Na niejednego cudu koniec Spłonęły w objęciach nadziei W świętym ogniu nauki Otwórz oczy, prosi anioł Spójrz na odpowiedź Nie chcę, nie mogę Poznam ją, a oni mi ją zabiorą Dadzą w zamian strach i niepewność Trudno jest czasami wrócić do domu Łatwo zapomnieć słodki smak ukojenia Wątpliwości zdążyły dojrzeć w łonie żywota Czy wciąż tam na mnie czekasz, wieczności? W bólach mam się rozstać ze światem Porzucić doczesność, tak cenne wspomnienia Żeby znowu dotknąć absolutu Już kiedyś nim wzgardziłem Schodziłem po schodach w mrok To była zwykła ciekawość Poznać prawdę, którą teraz chciałbym nazwać kłamstwem Tam przecież nie ma nic Ale zostawiłem wszystko, żeby w tej nicości utonąć Razem z innymi stworzyć coś pięknego czasami Bo przecież piękne słowa nie mogą być puste A zachwyt nie może być sierotą Dlatego wymyśliłem sztukę Nauczyłem się mówić i pisać Nadałem imiona demonom A one zaczęły istnieć Teraz mnie prześladują Człowiecze dzieci
    • @agfka Być może masz rację... Wesołych Świąt

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Wiesław J.K. spostrzegawcze przemyślenia, bardzo mi miło że wiersz sie spodobał :)
    • GOLD THAT GLITTERS ZŁOTO, CO SIE ŚWIECI   It`s sad at the afterparty. The song from the same name album of 2021. Sung by its author Vladimir Zolotukhin, more known by his stage name ZOLOTO (lit.GOLD). Na afterparty jest smutno. Piosenkę z albumu o tym samym tytule z 2021 r. śpiewa jej autor Władimir Zołotuchin, lepiej znany pod pseudonimem ZOŁOTO (dosł. ZŁOTO).   IT`S SAD AT THE AFTERPARTY  To where d'ya extend your arms, bitch? Behind me is the Queen's reflection, Even if I go sideways, that's right, It does not mean I go in a wrong direction.   Kuda ty tianiesz swoji rućki, sućka?  Za mojej spinoju korolewa. I daźe jesli ja szagaju kriwo  Jeszczo sowsiem nie znacic, szto ja szagaju nalewo   Dokąd ty wyciągasz ręce, suko? Za mną jest królowa. Nawet jeśli chodzę krzywo, Nie można powiedzieć, że skręcę w lewo.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        CHORUS It`s sad at the afterparty, Again I`m in a bad mood, Without you I feel but misery and torture, Kate, I promise very hearty That all those whores Will fail to ruin our merger.   Grustno na afterparty  Ja opiać nie w duchie  Biez ciebia odni stradanija i muki.  Ja obeszczaju, Katya, Wsie eti szluchi  Ne dożduca naszej s toboj razłuki.   Smutno jest na afterparty Znowu jestem nie w humorze Bez tobie jest tylko cierpienie i udręka Obiecuję, Katyo Wszystkie te dziwki Nie ujrzą mnie i ciebie osobno.     All party`s of all places poolside, And I appear to look so flustered. More bitches than Esenin would have liked it, I care not for weeds, binge and the bastards.   Tusa, kak nazło, u bassiejna  A ja wyglażu tak rastierianno.  Suciek bolsze, ciem u Jesienina  No mnie plewać na nich, na buchło i rastienija.   Jak na złość, impreza jest przy basenie I wyglądam na bardzo zmieszanego. Są więcej kurw niż mialby Jesienin, Ale nie obchodzą mnie one, trunki i trawkа   CHORUS x2 (It`s sad at the afterparty) (Grustno na afterparty) (Smutno jest na afterparty) X3 Again I`m in a bad mood ... Ja opyać nie w duchie...  Znowu jestem nie w humorze... CHORUS   An Harlequin's song from the Elena Zavidova`s video fanfic.  Piosenka Arlekina z wideo fanficu przez Elenę Zavidovą.   Music by Vladimir Zolotukhin grown up in Kazakhstan, but moved to Moscow a decade ago has been evolving from Rock to Pop music. His lyrics` form which craves for playing the role of content are being born simultaneously with his music. He writes his albums according to the principle of storytelling about his own experiences and biography. His observations resonate with those of his listeners who suddenly recognize themselves in his songs. Muzyka Władimira Zolotukhina, który dorastał w Kazachstanie, ale dziesięć lat temu przeniósł się do Moskwy, ewoluuje od muzyki rockowej do popowej. Formy jego lyricsów, które pragną pełnić rolę treści, rodzą się równolegle z muzyką. Swoje albumy pisze w oparciu o zasadę storytellingu, czyli hystorji o własnych doświadczeniach i biografii. Jego obserwacje pokrywają się z obserwacjami słuchaczy, którzy nagle rozpoznają siebie w jego piosenkach.     The performer's favourite poet is Sergei Esenin, among  his contemporaries he is fond of `Yesenin-like` poetry by Boris Ryzhy and Ivan Pinzhenin.  Ulubionym poetą performera jest Siergiej Jesienin, wśród współczesnych upodobał sobie poezję `jesieninowską` Borysa Ryżego i Iwana Pinżenina.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...