Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Euterpe


Jakub Knapik

Rekomendowane odpowiedzi

To mój piąty papieros i czwarta kawa.
Nie jadłem jeszcze śniadania, 
Nie mówiąc o obiedzie i kolacji,
Ani tamacie do pisania.
 

Patrzę na spękaną ścianę,
Wyglądam przez okno "na świat",
A widzę tylko brudny mur, 
Parę okien i balkon.
 

Nikogo w oknie, ani na balkonie.
Wszędzie pusto i cicho.
Gdzie się podziali wszyscy ludzie?
Euterpe gdzie ty się podziałaś?
 

Sięgam po paczkę papierosów.
Pusta, to całkiem jak moja głowa.
Kawa też się skończyła...
Nieunikniona wycieczka do sklepu.
 

Parę znaków i przejście dla pieszych.
Zielona trawa i kwiatek,
Nie znam się na kwiatach,
Ale to chyba bratek.
 

Nic poza tym...
 

Kupiłem kawę i tytoń.
Ekspedientka była miła,
Pożyczyła mi "miłego dnia".
Podziękowałem, bo się przyda.
 

Piję kawę, dym się roznosi w około.
Rozmyślam nad sobą...
To chwilowe, nie potrwa długo,
Takie niemoce przechodzą.
 

I załamany przeniosłem wzrok,
Ze spękanej ściany, na okno,
A potem na kartkę,
Pełną tej nudnej treści.
 

Euterpe, dziękuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...