Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Przepraszam...


Minamoto

Rekomendowane odpowiedzi

Słowiku, wiele podziwu dzięki tobie skosztował ten świat.

Malarze ze sztalugami na rozłożystych łąkach, unoszeni dźwiękiem słodkiego śpiewu,

mistrzowie muzyki, których byłeś nauczycielem.

Tragarze, sklepikarki i opryszek.

Pies z kulawą nogą, przydrożny strach na wróble, a nawet lis złodziej.

 

Jesteś pierwszym rozmówcą nadchodzącego dnia.

Iskierką radości, która nigdy nie gaśnie.

Nadzieją na piękno, co wiecznie będzie trwać?

 

Cóż zrobić.

Jak chleb powszedni na sklepowej ladzie tak i ty.

Co miesiąc sprzedany za garść brzęczących srebrników.

Przywykłem do warkotu silników, do milionów dźwięków zupełnie bez znaczenia.

I tylko jedno przychodzi mi na myśl pytanie.

 

Kiedy?

Edytowane przez Minamoto (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...