Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wykolejony


michaura

Rekomendowane odpowiedzi

chronicznie emocje wyrywam

obracam je w palcach oglądam pod słońcem

usycham w pociągu z rozkładem cyklicznym

co dzień po torach bytem karmicznym

 

patrze Ci w oczy

i widzę kolacje

choć obiad jest bliżej

to widzę tę stację

 

strach budzi mnie rano

że znowu to samo

chcę żyć w uniesieniu

się nie udało

 

galera wiosłuje

bęben napiera

co ja tu robię

jasna cholera

 

mówię do siebie

gdy patrzę w lustro

nie będę w niebie

dziś zagram ostro

Edytowane przez michaura (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza zwrotkę napisałabym tak:

chronicznie emocje wyrywam

obracam je w palcach oglądam pod słońcem

usycham w pociągu z rozkładem cyklicznym

nie chcę tak jeździć to zbyt dynamiczne

 

Nic nie sugeruję, tylko tak mi przyszło do głowy, bo uważam że temat ciekawy, a tekst wart dopracowania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...