Kjulicek Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 (edytowane) Nie patrzysz na mnie czemu unikasz wciąż wzroku A jego ufne oczy zwodziłaś swoimi Rzekłaś wczoraj „kochaj” ustami frywolnymi Odszedł, zostawił z twego boskiego wyroku Dziś ponownie się rodzisz z pian naga w pół kroku Zaklęta w morski diament falami barwnymi I kusisz wciąż mężczyzn włosami złocistymi Nieskalana tyś czerpiesz ze swego uroku Yunani rozkochanie znów kochanków podbój Wszak zamiast miłości rodzisz serca cierpienie Ewokuje ból rozstania twoje istnienie Na próżno pragnęłam zapomnieć konterfekt twój Umieściłaś w mym sercu intymny krwawy znój Spójrz na mnie… odpowiedz coś… daj życiu znaczenie… Edytowane 9 Kwietnia 2018 przez Kjulicek (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Takie tam... ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się