Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

*** (samotność tańczy wśród migających świateł)


plox

Rekomendowane odpowiedzi

samotność tańczy wśród migających świateł 
w rytm muzyki lat osiemdziesiątych
nie szkodzi jej przeludniony parkiet
między ciałem a ciałem zręcznie lawiruje
 

samotność w pocałunkach się spotyka pustych
gdy suche z tęsknoty usta ustom usta usta...
gdy czarne dziury w źrenicach pochłaniają przestrzenie
kiedy i ciszę dwoje ludzi zagłusza niestrudzenie...
 

samotność jest bezradna gdy ściągasz ubranie
na klucz zamknięty w pokoju mrocznym
i silisz się na zapomnienie nie pamiętanie
na koniec zawsze spoglądasz jej w oczy...
 

samotność nie płacze ze smutku
samotność nie wyje do księżyca
samotność nie pragnie z miłości
z tęsknoty nie tęskni nie tęskni nie tęskni
 

modlitwom się oddaje wyuzdana
niepewne myśli przyciąga
zatruwa wątpiącym powietrze
i dusi aż do zakochania
 

zewsząd widzi nieswoje kochania
i nieswoje niekochania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś poszła bardziej w kierunku hymnu nad hymnami, zmieniłabyś swoje postrzeganie tematu, wiersz raczej kwalifikuje się do poprawki, wybrałbym tylko niektóre wątki i generalnie skrócił tekst. tak się za bardzo, teraz nie pisze, poczytaj np. Dyckiego inny świat

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...