Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przedostatnie marzenie


Joachim Burbank

Rekomendowane odpowiedzi

płótno tego obrazu rozcinałaś skalpelem zimnych spojrzeń
kiedy poranna rosa na mej twarzy nagliła serce do młodzieńczych zrywów
gdy jak oszalały próbowałem zatrzymać ten rok by nie skończył się
może to lęk przed nadchodzącym 
może to strach przed końcem tego ranka 
który pięknie rozpoczął się

jasne olśnienie chęć zmian ta niewidzialna siła pchała nas we wspólne ramy 
kiedy krwią poezji plamiłem niewinne dłonie dzieci za oknem zjadały ostatnią wizję raju
usiadłem przy fortepianie który stał w dużym pokoju z panoramicznym oknem i zacząłem bezładnie uderzać w klawisze

dębowa podłoga skrzypiała żałosne etiudy
a ty milczącym oddechem zastanawiałaś się czy tak właśnie chcesz żyć
opuncja na parapecie podpowiadała że jest gdzieś inny lepszy świat 
nie słuchałem
grałem wciąż własną symfonię życia 
coraz bardziej oddalając się od ciebie
nie wierzyłem że to zielone morze w twoich oczach jeszcze zaszumi pozytywnym śmiechem
nie chciałem tego co urodziło się w pierwszy kwietniowy poranek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...