Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

był kiedyś tutaj bury kot


azk

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To jest właśnie brak szacunku! Bo dla mnie SĄ BARDZO WAŻNE - bo chodzi o moje zdrowie i życie!

Ale robiłeś to wielokrotnie - pomijałeś moje poglądy na szkodliwość palenia w domu i paliłeś w najlepsze, doprowadzając mnie do rozpaczy. :(((((((((((((

 

Dodam tu jeszcze, że to nie jest tak, że ja "naczytałam się głupot" i nagle postanowiłam, że nie godzę się na palenie w domu, a dawniej się godziłam. NIE. Dawniej nie wiedziałam, że palisz w domu, bo od początku Cię prosiłam, żebyś tego nie robił.

Dopiero kiedy się zorientowałam, że palisz, kiedy mnie nie ma i że robisz to ustawicznie mimo moich próśb, dopiero zaczęłam szukać naukowych artykułów dla potwierdzenia moich poglądów. I znalazłam. (Ale Ty je zignorowałeś, nie chciałeś nawet przeczytać, bo te odkrycia naukowe są niewygodne dla Ciebie).

Kiedy sama paliłam wiele lat temu (rzuciłam jakoś chyba w 45. roku życia), to też nie paliłam w domu. A więc to nie jest tak, że nagle zmieniłam zasady. (Czy o to chodziło Ci w tej metaforze z pokerem? Jest nietrafiona, dlatego nie mogłam zrozumieć, o co biega).

Faktem jest, Andrzej, że w pracy i na dworze nie kaszlę, a kiedy tylko przekraczam próg domu, natychmiast zaczynam czuć drapanie w gardle i pokasływać. O tym też Ci mówiłam nie raz.

Ale Tobie najwygodniej jest w to wszystko nie wierzyć oraz lekceważyć wszystko, co mówię, myślę i czuję na ten temat - uznać to za "nieważne"! :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Chciałabym wierzyć, że już nie kłamiesz i że już nie palisz w domu, i że nigdy nie odnowisz tego konfliktu między nami, i że znowu stałam się ważna dla Ciebie. Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym w to wierzyć. I może za jakiś czas mi się uda. To zależy od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ktoś tam strasznie przebiera nogami, rozczarowany, że kot nie odchodzi. Ale jak się reaguje agresją na komentarze z uwagami, to się ma po trzydzieści wyświetleń w temacie i 0 odpowiedzi. To wtedy może zaboleć, że inni tak nie mają. A co do drapania, to muszę częściej odkurzać widocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To nie są rozmówki tete-a-tete, tylko wymiana poglądów z udziałem Forumowiczów na temat palenia w domu.

Można tego nie czytać, można nie brać w tym udziału, można tu nie zaglądać.

Ale jest to - że tak powiem - tło historyczno-obyczajowe wiersza właśnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I uważasz, że te zazdrosne osoby rządzą zasadami Poezji.org i modyfikują ustawienia portalu?...

Co do odkurzania, to owszem, bardzo Ci będę wdzięczna. Na pewno będzie mniej kurzu, także papierosowego.

Co do podziękowań za promyki sympatii, pewnie nawet nie zauważyłeś, że dostałeś je także ode mnie pod wierszem. Ale mniejsza z tym. To nie jest największa niesprawiedliwość, jakiej doświadczyłam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nikt nie przebiera, ponieważ nie jest on, w przeciwieństwie do przedmówcy "żebrolajkiem". Ten "ktoś" pisze wiersze z prawdziwego zdarzenia, a nie przenosi swoich typowo prywatnych spraw do publicznej wiadomości jak ma to miejsce na załączonym przykładzie :p

Stąd reakcje w przypadku owego "ktosia" są takie jakie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo chytre, dobra kobieto z czarną kropką, robić zamęt wokół siebie tam, gdzie ludzie się pojawiają tłumnie, kiedy twoich postów nie chcą czytać, napisałem dlaczego. Ale cała twoja działalność tutaj to próba pasożytowania na biednym, stary, schorowanym kocie. Nikt nikomu nie każe czytać wszystkich komentarzy. A to co ludzie sobie wypisują to ich sprawa. Rozmowa ani z tobą, ani o tobie więc się nie wcinaj.

Edytowane przez kot szarobury (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Dobra kobieta" się nie wcina, bo "dobra kobieta" od razu przewidziała, że ten "biedny, stary, schorowany kot" nigdzie się stąd nie ruszy; "dobra kobieta" nie zabiega o czytanie swoich postów, ponieważ "dobra kobieta" jest kobietą niezależną i prawdą w przyślepawe kocie oczy sypie; "dobra kobieta" zawsze jest z popularnością na bakier, dzięki czemu "dobra kobieta" mówi, to co myśli oraz myśli, to co ma za chwilę powiedzieć.

Jeżeli "powiadomienia", to i rozmowa ze mną, jako przypadkowym świadkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Befano... Jak rany, nie jesteśmy przedszkolakami, żeby się licytować w stylu: moja piaskowa baba ładniejsza! - a nieprawda, bo moja ładniejsza! :)))

Co do przenoszenia swoich typowo prywatnych spraw na forum, to i owszem, nieraz je przenosisz, nawet czasem bardzo intymne (np. preferencje i awersje seksualne), ale nikt Ci tego nie wytyka, bo masz do tego prawo. W regulaminie nie jest napisane, że tutaj nikt nie ma prawa napisać niczego prywatnego o sobie.

Nawiasem, to nie Kot przeniósł tutaj prywatną sprawę, tylko ja ją poddałam dyskusji wśród bezstronnych osób, bo miałam w tym cel. Ale nie zmuszam Cię ani nie proszę odo udziału w niej. Zresztą jest już zakończona.

Pisałaś, że nie jesteś konfliktowa - to dlaczego nas tu zaczepiasz, kiedy nie piszemy ani o Tobie, ani do Ciebie?...

Pozdrawiam i życzę dobrego humoru.

PS. Co to za poetycki neologizm: żebrolajk?  :)))  Czy Kot żebrze o lajki u Ciebie? Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, jak ktoś ma dużo, a według nas nie zasługuje, to na pewno ukradł, albo chociaż wyżebrał. Trzeba się cenić ale i tutaj, jak we wszystkim wskazany jest umiar. Ja nie potrafię już bardziej współczuć tej biednej kobiecie - z euforii, po tym jak się doczytała, że kocisko porzuca portala, raptem dół, bo okazuje się, że jednak nie. A jeszcze wiersz i TOP i HOT. No to trzeba mieć stalowe nerwy żeby to wytrzymać. I tutaj przypomniała mi się nasza babcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No proszę!!!!!

To ja się dopiero od obcych kobiet dowiaduję jakiego Miś ma skarba.

A jeśli mogę się zareklamować to dzisiaj na śniadanko naleśniki z serem na słodko, obiadek - ziemniaczki schab gotowany i podduszony z cebulką oraz buraczki z chrzanem, a na kolację krykiety z soczewicą i surówka Karlsberg Party Size 568ml :))))))))))))  i to wszystko tymi malutkimi kocimi łapkami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Znudzone wiecznością Z krainy bez skazy Gdzie piękno nie znaczy nic Jest go pod dostatkiem Gdzie miłość jest prawem   Gdzie zło to postać z legend Podróżują na ziemię Spadając, bo nie ma innej drogi Z nieba do śmiertelności, nie ma Ich małe bagaże Pełne odwiecznych trosk Tam u góry niczym puch W objęciach grawitacji zaczynają ciążyć A zło ma tu u nas oblicze Piękno ma swoją cenę A miłość to iluzja Z daleka to tylko oczywistość  Z bliska już tylko trudne pytania I te przeklęte zegary Szarlatan z raju wygnany Trzyma w ręku batutę Jedna fałszywa nuta Wypadasz z orkiestry Anioł patrzy troskliwie Nie martw się, mówi Ale niełatwo uwierzyć Kiedy się patrzyło Na niejednego cudu koniec Spłonęły w objęciach nadziei W świętym ogniu nauki Otwórz oczy, prosi anioł Spójrz na odpowiedź Nie chcę, nie mogę Poznam ją, a oni mi ją zabiorą Dadzą w zamian strach i niepewność Trudno jest czasami wrócić do domu Łatwo zapomnieć słodki smak ukojenia Wątpliwości zdążyły dojrzeć w łonie żywota Czy wciąż tam na mnie czekasz, wieczności? W bólach mam się rozstać ze światem Porzucić doczesność, tak cenne wspomnienia Żeby znowu dotknąć absolutu Już kiedyś nim wzgardziłem Schodziłem po schodach w mrok To była zwykła ciekawość Poznać prawdę, którą teraz chciałbym nazwać kłamstwem Tam przecież nie ma nic Ale zostawiłem wszystko, żeby w tej nicości utonąć Razem z innymi stworzyć coś pięknego czasami Bo przecież piękne słowa nie mogą być puste A zachwyt nie może być sierotą Dlatego wymyśliłem sztukę Nauczyłem się mówić i pisać Nadałem imiona demonom A one zaczęły istnieć Teraz mnie prześladują Człowiecze dzieci
    • @agfka Być może masz rację... Wesołych Świąt

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Wiesław J.K. spostrzegawcze przemyślenia, bardzo mi miło że wiersz sie spodobał :)
    • GOLD THAT GLITTERS ZŁOTO, CO SIE ŚWIECI   It`s sad at the afterparty. The song from the same name album of 2021. Sung by its author Vladimir Zolotukhin, more known by his stage name ZOLOTO (lit.GOLD). Na afterparty jest smutno. Piosenkę z albumu o tym samym tytule z 2021 r. śpiewa jej autor Władimir Zołotuchin, lepiej znany pod pseudonimem ZOŁOTO (dosł. ZŁOTO).   IT`S SAD AT THE AFTERPARTY  To where d'ya extend your arms, bitch? Behind me is the Queen's reflection, Even if I go sideways, that's right, It does not mean I go in a wrong direction.   Kuda ty tianiesz swoji rućki, sućka?  Za mojej spinoju korolewa. I daźe jesli ja szagaju kriwo  Jeszczo sowsiem nie znacic, szto ja szagaju nalewo   Dokąd ty wyciągasz ręce, suko? Za mną jest królowa. Nawet jeśli chodzę krzywo, Nie można powiedzieć, że skręcę w lewo.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        CHORUS It`s sad at the afterparty, Again I`m in a bad mood, Without you I feel but misery and torture, Kate, I promise very hearty That all those whores Will fail to ruin our merger.   Grustno na afterparty  Ja opiać nie w duchie  Biez ciebia odni stradanija i muki.  Ja obeszczaju, Katya, Wsie eti szluchi  Ne dożduca naszej s toboj razłuki.   Smutno jest na afterparty Znowu jestem nie w humorze Bez tobie jest tylko cierpienie i udręka Obiecuję, Katyo Wszystkie te dziwki Nie ujrzą mnie i ciebie osobno.     All party`s of all places poolside, And I appear to look so flustered. More bitches than Esenin would have liked it, I care not for weeds, binge and the bastards.   Tusa, kak nazło, u bassiejna  A ja wyglażu tak rastierianno.  Suciek bolsze, ciem u Jesienina  No mnie plewać na nich, na buchło i rastienija.   Jak na złość, impreza jest przy basenie I wyglądam na bardzo zmieszanego. Są więcej kurw niż mialby Jesienin, Ale nie obchodzą mnie one, trunki i trawkа   CHORUS x2 (It`s sad at the afterparty) (Grustno na afterparty) (Smutno jest na afterparty) X3 Again I`m in a bad mood ... Ja opyać nie w duchie...  Znowu jestem nie w humorze... CHORUS   An Harlequin's song from the Elena Zavidova`s video fanfic.  Piosenka Arlekina z wideo fanficu przez Elenę Zavidovą.   Music by Vladimir Zolotukhin grown up in Kazakhstan, but moved to Moscow a decade ago has been evolving from Rock to Pop music. His lyrics` form which craves for playing the role of content are being born simultaneously with his music. He writes his albums according to the principle of storytelling about his own experiences and biography. His observations resonate with those of his listeners who suddenly recognize themselves in his songs. Muzyka Władimira Zolotukhina, który dorastał w Kazachstanie, ale dziesięć lat temu przeniósł się do Moskwy, ewoluuje od muzyki rockowej do popowej. Formy jego lyricsów, które pragną pełnić rolę treści, rodzą się równolegle z muzyką. Swoje albumy pisze w oparciu o zasadę storytellingu, czyli hystorji o własnych doświadczeniach i biografii. Jego obserwacje pokrywają się z obserwacjami słuchaczy, którzy nagle rozpoznają siebie w jego piosenkach.     The performer's favourite poet is Sergei Esenin, among  his contemporaries he is fond of `Yesenin-like` poetry by Boris Ryzhy and Ivan Pinzhenin.  Ulubionym poetą performera jest Siergiej Jesienin, wśród współczesnych upodobał sobie poezję `jesieninowską` Borysa Ryżego i Iwana Pinżenina.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...