Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy byłem dzieckiem

mama mi często mawiała,

że dom, w którym mieszkam

to twierdza jest doskonała.

Ta twierdza ma cztery baszty:

kuchnię, korytarz, pokoje, ...

tutaj synku spokojnie zaśniesz

i będziesz śnić piękne sny swoje.

Teraz po kilku latach

i ja to samo przyznam,

wiesz mamo co ci powiem?

Ten dom to moja mała ojczyzna.

 

Gdy byłem już trochę większy

babcia mi często mówiła,

że miejscowość, w której mieszkam

to moja wioska miła.

Na Roztoczu pięknie położona,

szeregami domów, paseczkami pól

biegnących pod lasy,

wije się wstęgą zielono-złocistą,

spokojnie tu cicho, uroczo - to przyznam.

Wiesz babciu co ci powiem?

Ta wioska to moja mała ojczyzna

 

Gdy poszedłem do pierwszej klasy

pan Ala na lekcji powiedziała,

że kraj, w którym mieszkamy

to właśnie Polska cała.

Słuchałem wszystkiego uważnie,

bo pięknie opowiadała 

o polskich górach, rzekach, łąkach

i kolorowo- owocowych sadach.

Dużo już wiem o Polsce,

jasno to wszystkim wyznam,

a jutro w szkole powiem,

że Polska to moja duża ojczyzna.

 

Dzisiaj, gdy tato wrócił z pracy

mówi mi: " synku kochany,

jutro będziemy w Unii,

otworzą nam się bramy ..."

Patrzę na tatę i uważnie słucham,

a jego twarz promienieje uśmiechem

od ucha do ucha.

I chociaż wielu spraw

nie rozumiem jeszcze- to przyznam.

Lecz razem z tatą powiemy

Europa to nasza ojczyzna.

 

Kwiecień, 2004r.

Wiersz napisany na akademię szkolną.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maks, fajny wiersz, fajne wspomnienia, tak było. Teraz... no wiadomo, ale w politykę się nie będę "bawić". Piękno dni dzieciństwa minęó, pozostała pamięć, ideały. Opis rodzinnej ziemi przywodzi na myśl wiersze W. Broniewskiego, ale nie te komunistyczne. Ja uwielbiam jego "Ankę" - o zmarłej córce. Miło było czytać Twój wiersz. Szczególnie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam serdecznie, J. 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rodzynek patryjotyczny trafilem:)

Ktos kiedys od Indianina z ameryki chcial kupic ziemie(tzw wychujac go)

On na to odpowiedzial (tak z gdrupszrza )

Czy mozna sprzedac zapach lasow

i blask wody

To my nalezymy do ziemi

nie ona do nas

 

A czy szanowny Poeta zastanowil sie

czy jest poddany indoktrynacji?

Edytowane przez a.z.i_xxx (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed Klasztorem tzw. Jasno Gorskim

byla tam swiatynia Matki Ziemi

80 kobiet taki zakon

a jakis tam krol ktory byl dobrze zindoktrynowany (T)

sprowadzil zakon z Wegier(kocham Magyar-ow)

czy oini byli wegrami ?  czy tylko tam zostali umieszczeni na momet

pacyfikacji polakow Spojzmy na pacyfikantow krzyzakow

Wiec wracajac do tematu ci z wegier tzwCh

zamordowali te kobiety i wsadzili nam nowa wiare

Staro wierca terz nie jestem

Wirerze w prawa Logosu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie, że trafiłeś. Skoro pojawiło się słowo indokrynacja to wiedz, że jakaś część programu nauczania w polskich ( i nie tylko polskich) szkołach, przedszkolach jest objęta tym działaniem. Powinieneś to znać z autopsji. I nie wiem czy przeczytałeś to zdanie pod wierszem? Wiersz pokazuje proces dorastania młodego człowieka, dla którego wraz z wiekiem horyzonty otoczenia również stają się coraz to szersze. Można to pociągnąć jeszcze na świat i wszechświat ( kosmos).

Dziękuje za komentarze.

:)))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No coz tu nie ma pozytywizmu (no chyba ze kierujesz sie okresleniem jakiejs epoki koltory, ale kto to wymyslil? jak ja czujemy? teraz co jest za epoka? za jakis czas ktos ja nazwie- kto to wie jak? byle uformowac kogos by byl pod kierunkami terazniejszych zazadzajacych masami.

jest tylko Gender.

No i ta akademia:):)

Biez przyklad z Czeslawa-on pokazal dupe zadzacym

i z Ryska ten sie na nich zezygal.

Zdrowia zycze

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W wierszu nie chodzi o to, kto sprawuje rządy. Nie bawię się w politykę, od tego są inni. Sam jesteś Polakiem i mieszkasz w Polsce. Gdyby nie edukacja szkolna, to nic byś jako dziecko na ten temat nie wiedział. A pokazywanie publiczne komukolwiek dupy, ani żyganie na kogokolwiek nie kształtuje osobowości młodego człowieka ani nic nie wnosi do jego spostrzegania świata, oczywiście w sensie pozytywnym. Bo skutki negatywne to ma, rodzi brak kultury, ignorancję, .... 

Wiersz podejmuje tematykę różnych oblicz ojczyzn, począwszy od domu rodzinnego, poprzez okolicę, wieś, miasto,  kraj, kontynent, można było jeszcze zahaczyć o świat, wszechświat.

Także spokojnie, bez niepotrzebnych emocji.

Pozdrawiam. :))

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzieci, które ten wiersz recytowały zapewne już go nie pamiętają, ale wiem, że większość tych dzieci, dziś już dorosłych ludzi wyjechało z kraju wiadomo po co i za czym. Taką mamy rzeczywistość. Teraz ich ojczyzna to Europa lub inny kontynent.

:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pieknie prawisz:)

 

A wogule to witaj                                                                    wi

fajnie, super porozmawiac z kims kto jest zagubiony w s /ecie,

i szuka, i spotyka konstruktywnosc

wcale nie musi sie z nia zgadzac

lecz ma leb analityczny(nie  fanatyczny)

za to kocham

Zdrowia zycze

Edytowane przez a.z.i_xxx (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • stoję  wpatrzony w lustro  a świat  świat przechodzi obok  chciałbym  mu coś powiedzieć    może...  nawet wykrzyczeć    brak odwagi   4.2024 andrew  
    • (Na motywach powieści „Piknik na skraju drogi”, Arkadija i Borysa Strugackich)   ***   Dlaczego wylądowali? Nie wiadomo. Zostawili w powietrzu dziwnie mżące kręgi, które obejmują szumiące w nostalgii drzewa.   Które kołyszą się i chwieją w blasku księżyca albo samych gwiazd… Albo słońca... Albo jeszcze jednego słońca…   Powiedz mi, kiedy przeskakujesz płot, co wtedy czujesz? Nic? A co z promieniowaniem, które zabija duszę?   Wracasz żywy. Albo tylko na pozór żywy. Bardziej na powrót wskrzeszony. Pijany. Duszący się językiem w gardle.   Sponiewierany przez grawitacyjne siły. Przez anomalie skręcające karki.   Słońce oślepia moje zapiaszczone oczy. Padającymi pod kątem strumieniami, protuberancjami…   Ktoś tutaj był (byli?) Bez wątpienia.   Byli bez jakiegokolwiek celu. Obserwował (ali) z powodu śmiertelnej nudy.   Więc oto razi mnie po oczach blask tajemnicy. Jakby nuklearnego gromu westchnienie.   Ktoś tu zostawił po sobie ślad. I zostawił to wszystko.   Tylko po co?   Piknikowy śmietnik? Być może.   Więcej nic. Albowiem nic.   Te wszystkie skazy…   Raniące ciała artefakty o upiornej obcości.   Nastawiając aparaturę akceleratora cząstek, próbujemy dopaść umykający wszelkim percepcjom ukryty świat kwantowej menażerii   Przedmioty w strumieniach laserowego słońca. W zimnych okularach mikroskopów…   Nie dające się zidentyfikować, obłaskawić matematyczno-fizycznym wzorom.   Bez rezultatu.   *   Zaciskam powieki.   Otwieram.   *   Przede mną pajęczyna.   Srebrna.   Na całą elewację opuszczonego domu. Skąd tutaj ta struktura mega-pająka?   Pajęczyna, jak pajęczyna…   Jadowita w swym jedwabnym dotyku. Srebrzy się i lśni. Mieni się kolorami tęczy.   Ktoś tutaj był. Ktoś tutaj był albo byli. Ich głosy…   Te głosy. Te zamilkłe. Wryte w kamień w formie symbolu.   Nie wiadomo po co. Kompletnie nie do pojęcia.   Milczenie i cisza. Piskliwa w uszach cisza, co się przeciska przez gałęzie, żółty deszcz liści.   W szumie przeszłości. W dalekich lasach. W jakimś oczekiwaniu na łące…   Elipsy. Okręgi.   Owale…   Kształty w przestrzeni…   Fantomy przemykające między krzakami rozognionej gorączką róży. W strumieniu zmutowanych cząstek. Rozpędzonych kwarków…   Rozpędzonych przez co?   Przez nic.   Po zapadnięciu mroku liżą moje stopy żarzące się lekko płomyki. Idą od ziemi. Od spodu. Ich obecność to pewna śmierć.   Sprawiają, że widzę swoje odbite w lustrze znienawidzone JA.   W głębokich odmętach  schizoidalnego snu. Zresztą wszystko tu jest śmiertelne i tkliwe. Pozbawione fizycznego sensu.   (Kto chce skosztować czarciego puddingu?   Bar za rogiem stawia)   Dużo tu tego. W powietrzu. I w ziemi.   W nagrzanych od słońca koniczynach, liściach babiego lata.   Krążyłem tu wokół jak wielo-ptak. W kilku miejscach jednocześnie.   I byłem wszędzie. I byłem nie wiadomo, gdzie. Tak daleko na ile pozwala wskrzeszany chorobą umysł   Tak bardzo daleko…   Wystarczy dotknąć złotej sfery, aby się wyzbyć wstrętnego posmaku cierpienia…   Gdyby nie ta przeklęta wyżymaczka, która zachodzi śmiertelnym cieniem drogę…    (Włodzimierz Zastawniak, 2024-04-20)      
    • Powiem tak, Dziewczyno - lecz się, niekoniecznie przez pisanie. Kiedyś się udzielał Kiełbasa, czy coś takiego. To było równie prostackie i wulgarne. 
    • - A na groma ta fatamorgana... - A na groma ta fatamorgana?    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W tym cała rzecz, że logiką płata czasami figle artystom OBRAZ, wywrócił  farby kwantem fizyki, chemii — człowieka zakrył kolorem   Ponoć w Mordnilapach właśnie zachowany czar w języku daje myślom możliwości postrzegania tego wątku w sztuce malowanej — O bok! Mózgu   Dzięki bardzo, że zechciałeś się przyjrzeć całości, jaka daje więcej pytań niż odpowiedzi, na których głównym filarem — tak mi się wydaję —  jest środkiem.   Pozdrowienia!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...