Cerowana miłość

Rytmicznie i lekko, Bolesławie. Z pewnością, żadnych uczuć nie da się trwale spoić na okrętkę. A te prawdziwe nie potrzebują nici.

Pozdrawiam

Witaj Boleslaw

troszke o mnie ciekawe ze moj ojciec chrzestny mial na imie Bolek

i byl krawcem ciekawy zbiek okolicznosci

Wiesz jest takie przyslowie ,,Krawiec kraje jak mu materji staje"

Co znaczy milosc?

czy kocha sie kogos bo ma samochod? a jesli nie ma samochodu to jaki mial kiedys samochod? mozna kochac kogos za prezenty,  za to ze ma wladze, duzego, no wiesz co, dom z ogrodem w ktorym paw znosi zlote jaja a jak to prysnie to nawet drobny scieg dratwa nie pomoze.

Czy kocha sie kogos bo sie go kocha?

Zdrowia zycze 

2x zwłaszcza - może jedno zastąpisz czymś innym

kiedyś żył stworek znany

w wieczorynkach w TV 1

zwał Pancerowany

razem z dziećmi klepał biedę

czyżbyś dzisiaj go ożywił

dla dorosłych pisząc spicz

o miłości  ani chybił

z której nie zostanie nic

:))

Podoba mi się ten wiersz, a jeszcze bardziej pomysł - no i ogólnie nieźle to wszystko wyhaftowane:) i ta 'nieufnością nić przetarta' ... Pozdrawiam

Witaj -  tak tak takie wiersze są miłe i tylko tyle powiem Bolesławie.

Serducho  się należy.                                                                                                                                                 pozd.

Podoba mi się ta lekkość słowq i temat choć zdziebko rozdarty, więc może by łatą go zacerować tam gdzie materia przetarta bo miłość każdego wysiłku jest warta.

Bardzo fajny, lekki wiersz, melodyjny, śpiewny - jak to u Ciebie, Bolku. Zgadzam się z przesłaniem - miłości nie da się zszywać na siłę, kiedy ona wyraźnie się pruje. Ale wiesz, i @bajaga1 ma rację: warto próbować, póki jest nadzieja, bo miłość jest warta zachodu.

Taaak? A komu zszywam porwane koszule i łatam przetarte "kacabelki" (kamizelki)? Nie potrzeba? To po co ja to robię?...

;)))

No tak przyszyłoby się na okrętkę Kota do siebie...

Nie ma sprawy! Zaraz się biorę do roboty.

Dziękuję, najważniejsze aby nie zszywać niech będą trwałe .

Pozdrawiam:)

Niestety mniej jest tej szczerej jak piszesz miłość można kupić, ale oparta jest na fałszywych uczuciach.

Dzięki też życzę zdrówka z pozdrowieniem:)

Dziękuję Waldemarze.

Pozdrawiam, miłego:)

telewizor czarno biały

i dwa programy do niego

pamiętam Pan Cerowany

Balbinkę i Pankracego.

Dzięki już poprawiłem.

Z pozdrowieniem:)

Dziękuję, właśnie ta nić nieufności jak się przetrze to niestety i miłość się pruje.

Z pozdrowieniem:)

Dziękuję Oxyvio, na pewno miłość zawsze trzeba ratować i chociaż taka pocerowana ale to zawsze miłość.

Pozdrawiam:))

Pewien chłop i pewna baba, ot niecnota!

 starą nitką cerowali ucho kota.

on kota trzyma,

ona igłą wygina,

wspaniała robota, przyszyli kota do płota.

Przyłączam się do przedmówców: wiersz lekki, melodyjny, podobasię

:))

hmm, ładnie, lekko napisane, przychodzi mi na myśl: kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością :)

Cóż niech w takim razie Bajor zaśpiewa o miłości idealnej :)

Pozdr

Pewna baba pod Zamościem

zaszywała starą pościel

co ją zszyje to się pruje,

nad nerwami nie panuje,

wiec rozdarła się donośnie.

Pozdrawiam i dziękuję ślicznie:))