Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pamięci moich najbliższych


Maria_M

Rekomendowane odpowiedzi

za mym oknem

za mą twierdzą

burza huczy wiatr szaleje

deszcz barwami słoty sennej

przyodziewa świat w zadumę

 

niebo moje niebo szare

niebo nocy i poranka

wstęgą mokrą cię owiały

łzy - perły mego różańca

 

za mym oknem

wiatr szaleje

za szybami widzę cienie

i ulotne przemijanie

nic nie zrobisz

nie zatrzymasz

tylko mówisz amen amen

 

a za oknem 

za mą twierdzą 

burza huczy wiatr szaleje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łzy - perły mego różańca

 

metafora( w koncu wykozystalem to magiczne slowo ktore jest kluczem do otwarcia

ludzkiego umyslu, jak go otworzymy to spotkamy tam swoj byt duchowy i to jest magia)

rokzaniec kojazy mi sie z kolczatka na szyje mojego psa 

(a teraz konstruktywnie- program w komputerze, cos programuje

rozaniec to terz program indoktrynacji. Znajc klucz do swojego ja do tego co jest w tobie duchowe nie obrozea na szyje ktora chcesz zalozyc sobie i calemu swiatu. Jaka twierdza? Kazda istota powinna goscic w swym sercu wszystko co istnieje, a szczegulnie zlo by mu pokazac co to jest milosc.

,,

 ulotne przemijanie

nic nie zrobisz

nie zatrzymasz

tylko mówisz amen amen"

Kto przemija? Co przemija?

zmarsczki, osteoporoza, obiwsle cycki czy falusy?

Najseksowniejszy jest umysl podszyty osobowascia duszy.

 

pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuk stuk!   Puk puk!   Cały świat u moich stóp   A ty piękna swoje rób!   Czy zamkniesz w końcu   Ten swój głupi dziób?          
    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...