beta_b Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 (edytowane) To prawie niemożliwe żeby się nie spotkać na tym samym peronie przed jednym pociągiem przy zielonej ławce jeśli się tego bardzo chce byliśmy niemłodzi niechętni wystraszeni w pewnym wieku nie wypada choć jest coraz mniej do stracenia prócz dni na samotność tak bezpieczną do kochania i co mam powiedzieć że pociąg odjechał rzuciłaś się trzy sekundy przed byłem odwrócony plecami sprawdzałem minuty zapalę świeczkę ale ty już nie zapłoniesz. Edytowane 22 Grudnia 2017 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 16 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 (edytowane) To prawdziwa historia z mojego miasteczka. Mnie też zasmuciła. Tak łatwo się minąć, bo coś - to chciałam nią powiedzieć. Edytowane 16 Grudnia 2017 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 (edytowane) I udało Ci się piękny choć bardzo smutny wiersz. Tak blisko siebie że można wyczuć kolejne tchnienie bicie serca a przy okazji tak daleko że jeden nie wie nic o drugim Edytowane 16 Grudnia 2017 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Możliwe, ale trzeba być na to przygotowanym. Ja kiedyś nie byłem. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolesław_Pączyński Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 Dobry wiersz a ile w nim smutku, takie tragedie się zdarzają i niestety za często. Z pozdrowieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Bazyli Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 Wiersz mnie zainteresował. A czy jest smutny? Mógłby być znacznie, znacznie smutniejszy, więc uznaję, że jest raczej delikatny, subtelny. To jak stanie nad grobem zmarłego, którego już się opłakało. Stoi się bez łez, ale z jakąś powagą, delikatnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 16 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeśli mógłbym coś Tobie podpowiedzieć, to miłym ukłonem Autora w stronę czytelnika, przy braku interpunkcji jest taki podział tekstu aby ułatwić odbiór. Bo czy jesteś w stanie racjonalnie wytłumaczyć dlaczego nacisnęłaś "Enter" po "niechętni" czy "młodzi"? Czy żeby było równo? Żeby się komponowało przyjemnie dla oka? Dlaczego ten fragment nie mógłby wyglądać tak : byliśmy niemłodzi niechętni wystraszeni w pewnym wieku nie wypada choć jest ... ? Natomiast jeszcze przed Tobą lęki, obawy przed wychyleniem się, popuszczenie wodzy naiwnemu serduchu, wyłamanie dziury w skorupie narosłej od kolejnych rozczarowań, niespełnionych nadziei, która pokrywa nas z wiekiem. Tak, że prawie niemożliwe staje się faktem. To wiersz trochę i o mnie. Pozdrawiam :) Edytowane 16 Grudnia 2017 przez kot szarobury (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie wiem, czy to możliwe wogóle. Mijanki są wkomponowane w los. Tak Bolesławie, i prócz uważności na codzień, niewiele możemy z tym zrobić. Dziękuję za czytanie. Marku, masz rację. Pisałam o niej w tekście "Wspomnienie",, było emocjonalne. Teraz spojrzenie innej strony ale ponownie inspiracja z realnego świata. Naniosłam Kocie poprawkę, ale lepiej wygląda mi w równym szeregu. Ostatnią zwrotkę tasiemkuję w wersach, żeby nie była taka prosta. Trudno utrzymać konsekwencję w całości. Muszę przemyśleć - czy ważniejsze prowadzenie czytelnika, czy lepiej go puścić, niech czyta jak chce. Bliżej mi tej ostatniej wersji w postrzeganiu poezji w ogóle. "Prawie niemożliwe" może być w każdym wieku, to kwestia doświadczeń. Obszar współodczuwania mam upośledzony. Jeśli czytasz wiersz inaczej, znak, że coś z czym walczę od lat - z wolna puszcza... Dziękuję za te słowa. bb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Prawdziwe historie, zdarzenia + krzta wyobraźni, są najlepszą inspiracją do napisania dobrego wiersza. Natomiast to kwestia gustu autora, ale ja osobiście nie lubię tłumaczyć, ani wprowadzać czytelnika do treści wiersza. Kiedyś pod pewną, moją miniaturką wpisywano komentarze o różnej treści, o różnej interpretacji i to było ciekawe, dopiero ktoś napisał to, co było myślą przewodnią tej miniaturki i...zabawa się skończyła. Czytanie wiersza "inaczej" niż autor miał w zamyśle, jest najlepszą jego interpretacją. I jeszcze taka ciekawostka z mojego podwórka; kiedyś napisałem wiersz o samotności, a znana poetka napisała mi bardzo krótki komentarz cytuję: - Czyżby chodziło o punkt G ? I tym mnie zaskoczyła, choć po namyśle przyznałem jej rację, że i tak można wiersz odczytać. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 17 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Z przyjemnością go przeczytam ;) Co do reszty to nie wiem: ta Pani nie wpadła pod pociąg, zrobiła to inaczej, już pisałam o tym. A ten Pan jest prawdziwy, szukał jej długo. Z racji że kurtyna opadła, opisuję scenografię. Za obecność Wiktorze dziękuję, podglądam Twoją wyobraźnię i wrażliwość. Tak nie umiem, ale wdycham. bb 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się