Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość jak chleb powszedni


befana_di_campi

Rekomendowane odpowiedzi

 

1. Projekcja                                        

Przechowujemy naszą miłość
na dnie perłowej konchy

gdzie jak w lustrze
twoich źrenic

zielenią odbiło się niebo -
rusałczana nagość


2. Codzienność

Taka cisza

aż mak

schował się za zapach

 

Powszedniości nudy

nie ozłocą lipce

 

gdy wszystko

ma swój czas

i miejsce - 

 

We wspólnym domu

stojącym na rękach

 

3. Gwarancja

Tu nic złego zdarzyć się nie może –

 

Chałupka ku słońcu

oknami obrócona

jak słonecznik

 

4. Żyć długo i szczęśliwie

Miłość ślub i wesele -
ślimaczy domek roztropny dostatek
wciąż razem z sobą choć obok siebie

I nasze Małe - pączek jabłoni
i dziecka dzieci gdy my - staruszkowie
pod rękę do parku o złotym zachodzie
wchodzimy w jarzące Światło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bef,

pięknie oddałaś etapy naszego życia. Miłość jest jakby constans. Zmieniają się tylko obiekty naszych uczuć i westchnień, a życie jako takie zatacza koło i wraca w zmienionym genotypie. Czy gdybym tylko polubił, będziesz zawiedziona??

Polubiam bardzo :)

Pozdrawiam ciepło.

s

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za te słowa. A w wierszu - życie, życie. Czasami mamy wrażenie, że chaos i złe, ale pamętajmy, że mamy szczęście, iż się urodziliśmy - wiadomo - umrzemy. Jednak, ilu nie ma takiego szczęścia, aby przyjść na ten świat i żyć? My - wybrańce. 

 

Eh,  to jest świetne stwierdzenie.    J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...