Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pana Wilkoniowe malowanie


befana_di_campi

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Kreski gałązki patyczki dobrotliwe stworki

schowane w leśnych pieczarach pośród dębin i buczyn -

Nie ma ich na malunku za to baśni naprzeciw wychodzą

bardzo czarne owieczki i jak misie brunatne barany

 

Pastuszek kijek dzierży włożywszy skarpetki parciane

prześwietlona szkiełkiem zachodu żarzy się jego kapotka

na głowinie żółty kapelusz niby to słońce bądź osełka masła -

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

a pod słońcem ryża bajka wiedzie go koleiną w nieznane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

befano, delikatnie o delikatnej ilustracji, jednak bez słodkości nadmiernych, to ważna umiejętność tak napisać. Dla małych i dużych - uwrażliwia duszę i jednocześnie"szkicuje duszę" Jak domek z patyczków ułożony, ale nie chwiejny, choć leciutki. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

misie brunatne barany  Zdrobnienie obok  "zgrubienia". 

 

To jest ciekawie zdanie pod względem składniowym - przeszłość z teraźniejszością (całościową i tą na teraz"

 

Klisza, soczewka skupiająca uwagę na kapotce. 

 

ciepełkowy  i spokojny świat.

 

"ryża bajka" - to też ciekawe, tylko trochę niepokojąco... lecz sama nie wiem, dlaczego. Pozdrawiam J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...