Verdun *   Szli nie maszerując     Niskie chmury nie kryją cienia Pocisku. Natłok ciał bliskich omdlenia Dusi.   Przerażające dno upodlenia kusi Do śmierci sumienia Uścisku.              ***   Idą złachani jak ciała bogini Hel **   Z odmętów piekła charczącej:    - Weź na cel  - Morduj  - Pal To twój brat Więc prawem Kaina bądź W zadawaniu ostatecznych mąk.