Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tamar z Judą. Erotyk biblijny wg Rdz 38


befana_di_campi

Rekomendowane odpowiedzi

Tamar marzy: "Co by było, gdyby się zdarzyło?"


Mógłbyś
scałować ze mnie
najsłodszą koniczynę -
łąkę zawianą sianem

Mógłbyś
ogień do piersi przyciskać
mając dla siebie jedynie
gałąź jantarem spalaną

Mógłbyś
we mnie bez końca tonąć
w sterylnej strudze która oddycha
słońcem rozgrzanym piaskiem

ale też i osłonić
bezbarwnie nagą aurę
obłoku tlenem srebrnym -
lazurem z biegunów polarnych
*
Mogłabym
rozpływać się w tobie
łzą jak diament rżniętą
co duszę oddziera od ciała

Mogłabym także
dać się (wy)rzeźbić twym palcom
ja lipka - zwykła samosiejka
na statuetkę z Tanagry
*
Moglibyśmy
Księżyc w budziku ukrywać
morza odpływ tamując
różowym owocu koralem -

dzieckiem co nam urosło
wyhodowane jak w szklarni
z gorzkiego migdału miłości
bo z pestki twojej i mojej
*
Razem moglibyśmy
świat porozbijać na drobne
szkwałem przybojem i ciszą

Gdybyśmy tylko mogli
mogli
mogli

Tamar wspomina: "Co to było, gdy się już zdarzyło"

Dałam się
zachwycić twym oczom
z sakralnego uwieść nierządu
twoim dłoniom jak burnus chłodnym

Bo miękki byłeś i giętki
jak mastyks. W moich ramionach
przesycony goryczą pachnideł
i warg mych słodyczą ostrą 

Drzewem wyrosłeś we mnie -
synów twych - Dwuliścieniem

Ty - mocarz Judy i lew
ja - Palma-Tamar o zawsze
zielonym listowiu

luty 2007 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kobiecą impresję? Może i impresję, jakkolwiek w tej "impresji" został zawarty osobisty emocjonalny ładunek miłości mało "nadziejnej" za to spełnionej aż do samopoznania (się) ;-)

W wydanym w 2008 roku poetyckim arkuszu pt. "Naczynie gliniane (to jest) biblijna Niewiasta" zapisałam m.in. we Wstępie to, że owa tytułowa bohaterka zbiorku ewoluując w stronę "Hymnu o miłości" św. Pawła Apostoła równocześnie usiłuje zostać "dzielną niewiastą" (Prz 31,25), która do dnia przyszłego się (za)śmieje by następnie u kresu ziemskich dni móc wyśpiewać osobisty Magnificat.

Gdyż wobec każdej, w prezentowanej książeczce, pań, Najwyższy - mimo ich grzesznych ułomności - zrealizował swój plan zbawienia.

 

Bardzo serdecznie :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeszcze raz przeczytałem rozdział 38 i znalazłem suche zestawienie faktów (biblia papieska)

Jak najbardziej zobaczyłaś to po swojemu. W kontekście historycznym można tutaj dodać, że Tamar nie miała wyboru - kobieta bezdzietna w tamtych czasach była wręcz poniżana. Używając fortelu, powiem nie ładnie, zaliczyła teścia i świadomie lub nie zrealizowała wolę Pana.

Można by snuć dywagacje czy była aż tak piękna że szwagrowie nie chcieli, czy oni byli aż tak zatwardziali, że wolę ojca mieli za nic.

Czy to determinacja Tamar, aby podnieś swój status, pchnęła ją do tego czynu.

A może tu działał Pan, mający pełną świadomość o ułomnościach ludzkich (bezwzględna zachłanność - potomek przejmuje schedę po teściu) uzyskał, to co jest najlepsze - potomków z nasienia Judy

Pozdrawiam Jacek :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak może tylko rozumować facet :-))) (pardon: men). W kulturze wyłonił się już (bardzo dawno) temat "biblia a sztuki piękne". Temat rzeka, bo i sama Biblia jest i dziełem literackim, i zbiorem portretów ludzi oraz ich zachowań, nie mówiąc już o tym, że Księgą Objawioną (przez pokolenia, stulecia, millenia). Biblia jest uniwersalna oraz uniwersalne są jej interpretacje a przede wszystkim przesłanie.

W swoim zbiorku pisałam nie tylko o Tamar, pisałam o innych biblijnych paniach. Jak chcesz, mogę podarować. Tylko adres na priv poproszę ;)

 

Przyjaźnie :))) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Z cocktailu codziennych zdarzeń zbyt rzadko wyławiamy cząsteczki szczęścia, przemykającego cichcem obok nas. Strumienie burzliwego natłoku myśli tworzą bariery dla zaistnienia intuicyjnych zachowań, zdecydowanie pomocnych we właściwych wyborach naszego tu i teraz .. Czas pofolgować sobie w pogoni za - no właśnie - za czym; co bardziej cenne od .. ~~
    • @MIROSŁAW C..Są 2 szkoły - moja tutaj akurat lepsza !! @violetta Dobry ogrodnik z duzą dozą cierpliwości plus mega aparycją i małą wyobraźnią zawsze w cenie ;)) Też tutaj poznałem Francuzkę - ale wiesz kłopot, bo tylko sex ://
    • Tego pamiętnego dnia, musiałem jakoś zareagować z uwagi na powstałą sytuację. Tym bardziej, że facet stał. Lecz niestety nie tylko. I w tym cały problem, gdyż poza staniem, ogarniał lustrującym wzrokiem, to co widział przed sobą. Pomyślałem, że nie mogę sprawy pokpić, tylko do dziwaka zagadać, by w ten sposób przerwać, jakże haniebny proceder. Widziałem przecież, że mogą być jeszcze bardziej, jeżeli nie otrzymają pomocy. Dlatego podszedłem do stojącego i grzecznie zapytałem:   –– Po cholerę pan tu stoisz? –– Nie. Tylko patrzę na nią. –– Panie, w tym cały problem. Zapewne pan przesadnie pochwaliłeś wygląd. Każesz jej uwierzyć, że jest piękna. –– Chwila… kto? –– Pan nie strugaj wariata, bo zapewne od dawna nie musisz. Za chwile po nią przyjadą, wrzucą, zamkną i wtedy biedna zobaczy, jak jest prawda. –– Jaka biedna? –– No co pan z takim odlotem intelektualnym, do tylnego przodu. Jak jaka biedna? Trochę przewidywania następstw swoich działań, panie molestujący wzrokiem. –– Przewidywania następstw? A niby wobec kogo? Przecież tu nikogo nie ma, oprócz nas. –– Pan tak na poważnie pytania z odpowiedzią nie łączysz ? No jak to wobec kogo? Wobec sterty. –– Tej tutaj na którą patrzę? –– O właśnie tej, niemiłosiernie panie patrzący. Wreszcie pan kumasz co nieco. –– Ale… –– Ale srale, kupy małe. Tu trzeba człowieczeństwem empatycznym spojrzeć. Spójrz pan, coś narobił. Nie wstyd panu? Jak im teraz trudno posegregować umysły. Są przez pana zupełnie zmieszane.              
    • Nie umiem chyba w język filmu Wypada znać się trzeba przegryźć Ten jeden głębszy czymś soczystym Ostatni lot barowej ciemki Ostatnie tango na chodniku A w nas kitwaszą się domysły
    • @Dared pozdrawiam cię:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...