Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Tańczę A ze mną tańczy cisza tak lekka i słodka a pod moimi stopami niebiańska pierzyna 31 pażdziernika 2017 roku 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Chyba to do haiku i miniaturek by pasowało jak ulał 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Taniec w niebie - tak zrozumiałam. Jest optymizm w tym wierszu, Paulino. :)) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W sumie to nad formą się nie zastanawiałam, napisałam co mi serce dyktowało i wyszło co wyszło :) Treść chyba zawsze u mnie ważniejsza od formy, ale ostatnio rzeczywiście wychodza mi same miniatury :) Dziękuję serdecznie za komentarz i pozdrawiam <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Troszeczkę optymizmu w ten jakże refleksyjny dzień nie zaszkodzi, jako że osobiście wierzę w życie pozagrobowe ;) Pozdrawiam cieplutko <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak sobie wyobrażam niebo :) Z kimś Kogo kocham poza Wieczność :))) Bardzo serdecznie :))) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję pięknie za komentarz <3 Dla każdego kto wierzy w niebo, będzie ono zapewne czymś innym :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 (edytowane) Tu trochę przewrotnie ;-) Zwłaszcza przy pewnych "różnicach zdań" ;-) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wyjątkowo serdecznie :) Mój Super_Anioł uśmiecha się stojąc za mną... :-))) Edytowane 2 Listopada 2017 przez befana_di_campi (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tematyka metafizyczna zawsze mnie interesowała, nie tylko w wymiarze poetyckim. Może dlatego, że dotyka każdego z nas, tylko nie każdy zdaje sobe z tego sprawę. Besos <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Za to ja pełna (nie)pewności martwię się o to: Czy również będą w niebie przejrzała jesień nieumajone łąki gdzie: Tylko pustkowi płaszczyzna brązowe i srebrzyste horyzonty dzwoni błękitny sześcian powietrza ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "W domu mego Ojca jest mieszkań wiele..." (J 14,2) Posiadam swą własną i niepłonną nadzieję przemądrzałą o złoto-ametystowym kolorze z chryzolitowo-różowym odblaskiem serafickich skrzydeł iż z koniczyną przepachnionego strychu mojej chatynki rajskiej mieć będę perspektywę na Cztery Pory Roku Księdza Antonia Vivaldiego (Wiersz pt. "La speranza saputa" pochodzi ze zbiorku "Popołudnia z Vivaldim". Kraków 2002) Różne są widoki [wyobrażenia] Raju, np. Beata Obertyńska pytała w "Dokładności" o: Nie żebym miała jakieś wątpliwości, bo wiem, że w niebie będzie kiedyś wszystko, tylko chcę wiedzieć - tak - dla dokładności, czy i kwitnące kartoflisko? Czy kiedy wieczność - czas, co go poruszał - z zatrzymanego już zdejmie Zodiaku - będzie pamięcią mogła wrócić dusza do takich kwitnących ziemniaków? Czy Boża wielkość, do swych miar nawykła, zechce uwzględnić ważąc nasze sprawy, czym człowiekowi umiał być - na przykład - skrzyp przydrożnego świerszcza z trawy? Bo - skoro szczęścia czeka nas tam pełnia, to poza tamtym - Niepojętym - Wszystkim - koniecznie także: biała, młoda pełnia nad takim letnim kartofliskiem..." :))) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Moze rzeczywiście będziemy mogli sobie wybrać miejsce bytowania w niebie, kto wie :D Ci co wolą wieś, niebiański raj a ci co miasto - wieczne Jeruzalem :D Tak żartem też można, chyba... :D 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie muzyką. Tak się zrodziła, myślę. Człowiek słuchał dźwięków przyrody i zaczął sam je odtwarzać. Piękne. Pozdrawiam. Belfano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Jeszcze przypomniał mi się Lechoń: Niebo Śniło mi się dziś niebo: zaraz je poznałem Po zapachu koniczyn i śpiewie skowronka. Cykały w trawie świerszcze, falowała łąka, I wiem. że był tam Pan Bóg, choć go nie widziałem. Nie widziałem aniołów, ale nad ugory Z szumem białe swe skrzydła podniosły bociany, I były jeszcze jakieś buki i jawory, Które w wiatru poszumie grały jak organy, A później, niby wielki robak świętojański, Srebrny księżyc rozświetlił Akropolu gruzy, Nad którym wysoko stał Paweł Kochański I grał w tej boskiej ciszy Źródło Aretuzy. :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 2 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Takich wierszy jest bez liku. Ile poetów tyle wyobrażeń. A może nawet ile ludzi, tyle wyobrażeń :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
befana_di_campi Opublikowano 2 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To prawda, każdy ma swoje Niebo :-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 3 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2017 Ładne wersy, zwiewne, leciutkie, ale trochę tego mało. Gdyby tak poszperać w wenie i dorzucić następne z delikatną puentą, wtedy prawie pewne, że się zachwycę:) Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulina_Murias Opublikowano 6 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękiję serdecznie za komentarz <3 Bardzo lubię pisać miniaturki. Tak naprawdę to zależy też od danej chwili, czasem mam wenę na taką krótką formę a czasem na zwrotkowy wiersz. Pozdrawiam cieplutko <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się