Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak pachnie kompot malinowy...


M_arianna_

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Gdy czuję chłód październikowy,

i coraz krócej trwa każdy dzień,

pachnie mi kompot malinowy,

jak żaden inny, to jedno wiem.

 

Siadam w fotelu, przy stoliku

napój czerwienią rozlewa się

owoców, co w bezliku listków

na słońcu dojrzewały, więc...

 

Emanujący ciepłem wonnym,

popijam kompot za łykiem łyk.

Jest witaminą  w mym żołądku,

aromat nastrój poprawia w mig.

 

Czerwone, żółte, czarne, białe...

świeże, mrożone... tu wybór jest.

Cenne owoce, doskonałe

na wonne soki. Na zdrowie też!

 

 

 

 

 

 

fot: autorka

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Ma_rianna_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • M_arianna_ zmienił(a) tytuł na Jak pachnie kompot malinowy...
  • M_arianna_ zablokował(a) ten utwór
  • M_arianna_ odblokował(a) ten utwór

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...