Stary_Kredens Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 (edytowane) w dniu, który dla ciebie okazał się ostatnią datą pożegnałam cię ale wiem, że będę żegnać jeszcze nie raz śmierć wcale nie jest ostatecznym kresem ale wiele zmieni zobojętnieją mi wszyscy tzw. wspólni znajomi dla których i ja obojętną byłam bowiem przejrzę się w twojej śmierci jak w zwierciadle kiedy myślę o tobie muszę znaleźć remedium nie nie byłeś wcale aniołem wiesz, nadal czuję złość i żal o to i o tamto choć tyle wycierpiałeś ale to nie twoja zasługa może nawet gdyby nie to byłbyś dalej pełen buty brylował na salonach życia i ustawiał się na świeczniku bowiem lubiłeś to przeogromnie była w tobie radość życia witalność przyznać to muszę ale i okrucieństwo bowiem obce ci było zrozumienie dla słabości innych dla wielu idolem dla mnie byłeś człowiekiem i takiego cię zapamiętam Edytowane 26 Września 2017 przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O, jest światełko w tunelu, że jednak na koniec robaki nie biorą wszystkiego. To chyba najtrudniejszy stan pamięci - bez przechyłu na szarą lub różową stronę. Tak mi się przypomina piosenka "Widzisz mała", ze słowami A. Osieckiej, śpiewana przez Magdę Umer. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Brzmi to trochę jak wyznanie bliskiej osoby (może żony) polityk, który przeniósł się do Krainy Wiecznych Łowów. Może się mylę ale wygląda to bardzo autentycznie. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Kredens Opublikowano 26 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 no może nie polityk ani żona , ale cos właśnie z tego podobna relacja i sytuacja, zresztą autentyczna pozdrawiam Kredens Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się