samm Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 (edytowane) Jest bardzo wczesny ranek, lecz we śnie nie płynę. Małżonek się obudzi za jakąś godzinę. Mam czas dla siebie. Już nie jestem babką młodą, więc muszę popracować nad swoją urodą. Myślę o dniu dzisiejszym: byłabym szczęśliwa, mogąc sprawić, by trochę wolniej czas upływał; bym mogła zatrzymać świat choć na małą chwilę i stać się pięknym, lekkim, tęczowym motylem. Gdyby tak móc zapomnieć o przykrej starości. Cóż, nie pozwala na to wiek skóry i kości. Bez makeupu i pudru na dojrzałej twarzy, to jak dokonać cudu, by mnie zauważył. Rzadko się kłócimy, lecz zawsze, kiedy słodzi. Że cukier jest trucizną, to go nie obchodzi. Nasze dzieci dorosły, odeszły na swoje i tak nam się zrodziły oddzielne pokoje. Słyszę hałas. Pulsuje żywiej krew w tętnicach. Nie chcę wspominać, że to dziś nasza rocznica. Wchodzi mąż. W ręku trzyma kwiat, jest pod krawatem. -- Pamiętałeś... Z uśmiechem parzę dwie mokate. Podaję cukiernicę, którą on odsuwa. -- Bo opowiem wszystkim, że żona mnie... podtruwa. Edytowane 19 Września 2017 przez samm (wyświetl historię edycji) 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Samm nasz_a - literówka Czytam i czytam, jak seans w kinie rośnie napięcie - co dalej będzie. A potem Hitchcock bije po pięcie tchu mi brakuje po co te kwiaty: chce pocałować - wysłać w zaświaty?... On ją czy ona - życiem zeźlona, samotne łoża i miecz u wezłowia. Krawat miast sznura, maska miast twarzy. W rocznicę ślubu - co się wydarzy? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. I uśmiechem mnie objął ten stary dziadyga To tylko taki dowcip nie poznałaś – wybacz Zaraz zajrzał mi w oczy czule najgoręcej Potem zaczął całować oczy usta i ręce A co stało się dalej w domysłach pochowam Bo tego nie oddadzą najzacniejsze słowa Ktoś na moment rozpalił wsze fantazje ciała Więc jemu powiedziałam aby tak nie szalał Już ciśnienie skoczyło łomocze serducho Był cardiol i walidol ze zdrówkiem coś krucho Zaś do dzisiaj mnie gnębi jak książkę otwartą Dylemat: aż tak szaleć jeszcze było warto :) Edytowane 19 Września 2017 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji) 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azk Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 :) Kiedyś to będzie jedyna słodycz jakiej będziemy mogli doznać. Nie obrażaj się na cukier Samm :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 Trzymam kciuki samm pięknie piszesz :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dlaczego tak uważasz?! Straszne!... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 18 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2017 Samm, bardzo ładny i ciepły wiersz. Podobasie. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 19 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dokładnie tak być miało: z oka przymrużeniem, bo nigdy nie wiadomo, czy już jest cierpieniem małżeństwo w sile wieku, czy oczekiwaniem kolejnych rocznic ślubu i ich odnawianiem. Najważniejsza jest przyjaźń między dwojgiem ludzi, ta bowiem zawsze dobre odruchy w nich budzi; i może się zdarzyć, że każdorocznej wiosny, pary się zdobędą na jakiś akt miłosny. A gdy dzienne światło ciał już tak nie podnieca, można dotyk spróbować przy tlących się świecach. Więcej nie będę pisał, bo się zarumienię. Jedno, co mogę dziś dodać: miłość wciąż jest w cenie. Z wdzięcznością, za poświęcony mi czas i sympatyczne komenty. s P.S. Wysoko stawiacie poprzeczkę. Odpuście mi chociaż troszeczkę... :) Edytowane 19 Września 2017 przez samm (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 19 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kiedyś słyszałem, że cukier krzepi; ale dla krzepkich, bez cukru lepiej. :)) Dzięki Kocie za pobyt, a w Twoją prognozę, nie chce wierzyć, choć się do końca nie zarzekam :) Pozdrawiam /powinienem słodko...??/ s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 19 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Marcinie. Dziękuję bardzo za Twoją ocenę, ale nie wiem, czym zasłużyłem(?) To tylko wierszowana proza /życia, rzecz jasna :)/, ale po takich komentach, dopiero się chce pisać... :) Pozdrawiam serdecznie. s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 19 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oxy, wiersz miał być ciepły i z optymistycznym przesłaniem. A czy ładny...? Bez fałszywej kokieterii: Twoje mi się bardziej podobają. Serio. Naprawdę. Poważnie. I też bym chciał tak pisać, a wychodzi, j.w. :( Kot chyba nie myśli tak do końca poważnie, więc się nie martwmy. Jestem przekonany, że i On będzie kiedyś szmerany za uszkiem; a może nie tylko tam...:))) Dzięki Oxy za to, że byłaś, komentowałaś i zostawiłaś miły ślad :) Pozdrawiam s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 19 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. idzie oto aby kreować i bawić się słowami pozdrawiam Jacek ps. a poprzeczka to tak przy okazji:)) Edytowane 19 Września 2017 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 19 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeszcze raz dziękuję Jacku :) s-erdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 19 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oj, nie przesadzaj, moje wiersze są inne niż Twoje i nie da się ich porównywać. Aż się zarumieniłam... @kot szarobury JEST smerany za uszkiem i nie tylko tam, i to akurat przeze mnie. :))) Tyle, że nie wiem, dlaczego on wróży, że kiedyś jedyną słodyczą, jaka nam pozostanie, będzie cukier. I podobnie jak Ty - nie zgadzam się z nim. :P Pozdrawiam Cię serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 19 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Cześć samm, super wiersz. Bardzo "rozbraja". Napięcie rośnie i... Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozdrawiam. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 20 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. D.d. Justi, wprawdzie wiersz ma potencjometryczną narrację i nie stroni od alfredowskich atrybutów, to jednak mistrz suspensu był tylko jeden :) Dziękuję za podzielenie się Twoimi wrażeniami. Pozdrawiam :) s 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysica-czarno na białym Opublikowano 20 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 (edytowane) Nikt Ci nie odpuści im bardziej Cię cisną Tym wiecej soków puścisz :P Edytowane 20 Września 2017 przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bożena Tatara - Paszko Opublikowano 20 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie narzekajmy aż tak na tę starość niestety zbyt wielu nie będzie dane zestarzeć się brzydko albo może pięknie obok lub przy boku swoich wybranych. Cieszmy się chwilą i bierzmy za bary z niemocą, bólem, błędnym przekonaniem, że starym być to jest nasze przekleństwo bo kult młodości rządzi umysłami. Marzeń i pragnień na tory boczne nie przestawiajmy choć może trudniej zdobywać szczyty gdy już o lasce wchodzić musimy na zwykłe pagórki. :) Pozdrawiam ciepło :) Edytowane 20 Września 2017 przez czytacz (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Bardzo urokliwy wiersz, czuje się w nim ciepło i przywiazanie pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samm Opublikowano 22 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Gdy mnie wezmą za cytrynę, to im zrobię... kwaśną minę ;) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się