Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

...Mateusz


Mithotyn

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam tutaj jeszcze, że ja kilka lat temu umieściłem na pewnym portalu wierszydełko, w którego treści znalazły się słowa "kutas" i chwost. Pod tekstem zamieściłem również wyjaśnienie, że dotyczy to dawnych nazw różnych ozdobników ubiorów szlacheckich. Nie poskutkowało - otrzymałem bana za... używanie wulgaryzmów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, Mateuszu,

  chcę zapytać, kto i w jakim trybie daje "wizę"  do publikowana tekstów w dziale tzw. "zaawansowanych"???

Poza tym - chciałabym wiedzieć, kto nadaje tę "wizę" - personalnie i kto ją zgłasza do akceptacji...To powinno być jawne.

Jeżeli jest - nie znam drogi...

I jeszcze jedna uwaga - jest  trudno znaleźć "klatkę", w której można napisać prywatną wiadomość. W ogóle - nowy zieleniak przestał być "zielony", czyli łatwy, dostępny i czytelny. Nie masz, Mateuszu, współdecydenta i adwersarza co do decyzji i opinii.

pozdrawiam. e.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Najprościej napisać wiadomość najeżdzając na nick. Wtedy otwiera się panel użytkownika, a stamtąd dzieli już tylko jedno kliknięcie do wysłania wiadomości. :)

 

Wbrew pozorom, samo forum jest przystępniejsze. Trzeba się tylko otrzaskać z przerażającym na pierwszy rzut oka interfejsem.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej interesują mnie te prywatne wiadomości.

Bardziej to, czego się nie dowiedziałam nt.: Kto i w jakim trybie wchodzi teraz do działu tzw. zaawansowanych". Ponawiam pytanie: czy ktokolwiek poza Tobą jest decydentem?

 

Poza tym - brakuje mi takiej właśnie osoby, która uczestniczyłaby w tych decyzjach. Proszę ją zaprosić do współpracy...

Kolejne pytanie - kto decyduje, jak długo i kto dostaje bana...??? To nie może być jednoosobowa decyzja!!!

Warto polegać na opinii czy też ocenie innych uczestników forum.

Ok. jeżeli uznajesz, że jest to forum czytelne - dobrze. Tylko proszę  (jeżeli nie tylko ja mam zdanie o słabej czytelności) - spróbuj rzecz przemyśleć.. Jeżeli inne opinie będą dobre, inne niż moja - pełna zgoda.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Użytkownik jest wybierany przeze mnie i jeszcze jedną osobę, której dla spokoju ducha nie będę ujawniać. :) Dział "dla zaawansowanych" nie mógł pozostać w starej formie - ze względu na dwuletnie przymieranie. Robienie z grupy zamkniętego grona, gdzie użytkownicy wybierani są przez nich samych prowadzi tylko do tworzenia klik i grup interesów, co z pewnością nie sprzyja poezji ani kreatywności.

 

 

Kary kwalifikowane są na podstawie regulaminu forum. Nikt nie otrzymuje blokady stałej, jeśli jego zachowanie na wykracza daleko poza granice dobrego smaku, a robienie "komisji" w sprawie 3 dniowej blokady jest, lekko mówiąc, bezsensowne.

 

Pan wyżej nawet w screenie, w nazwie tematu, ma kryptocenzurę. Naprawdę musimy się tu bawić w jakieś rozważania? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi z tym banowaniem ( jakie bluzgi?) osobiście nie widziałam tego komentarza, ( widocznie został szybko usunięty )

ale uważam, że jeżeli uczestnik forum  dostaje bana, to powinna ta decyzja pojawić się pod obrażliwym tekstem z uzasadnieniem.

Choćby dla przykładu dla innych - co administracja forum uważa za niedopuszczalne.

A nie takie banowanie pokątne.

Gdyby nie wpis Mithotyna  nikt nawet by nie wiedział, że został on zbanowany i za co. 

Może wtedy uczestnicy forum mieliby okazję  wypowiedzieć się, czy to godzi w ich wrażliwość czy nie i czy taka kara jest konieczna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...oooo widzę, że inwektywy są dopuszczalne i nikomu nie przeszkadzają

 

baaaaaaardzo żałuję, że tamtego posta nie skopiowałem, może faktycznie, co poniektórzy mieliby możliwość

oceny, a może i osądzenia, czy to na 44 dniowego bana się kwalifikowało

- no ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Sam nagłówek jest niedopuszczalny. Wypominasz komuś "chama", a sam jedziesz od pań lekkich obyczajów? To może jednak blokada powinna być dłuższa? ;)

 

Nie ma takiej możliwości. Gdy forum będzie zawierać zaindeksowane bluzgi to nie uświadczy się na nim ani jednej reklamy. Niestety, w jakiś sposób muszę utrzymywać serwis i serwer. Mithotyn miał milion słów, których mógł użyć zamiast wulgaryzmów - niestety, nie zrobił tego, więc poniósł konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...przytocz tę jazdę bo jakoś mnie nie przychodzi w pamięci, acz może to już nie ten wiek

 

albo NIE

BANUJ NAWET NA 444444444444444444444444444444444444444444 dni skoro ciebie to kręci

- mam to w głębokim

 

i poinformuj o banie mnie i forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz, nie żebym się czepiała, ale gwoli sprawiedliwości:

Zobacz w takim razie ostatni tekst Mr_ Żubra

Żeby było jasne - mi to absolutnie nie przeszkadza, nawet zostawiłam komentarz.

Wydaje mi się jednak, że słowo jebać nie jest w powszechnym użyciu u cioci na imieninach.

Przepraszam Mr_Żubra, że odnoszę się tutaj do jego tekstu, mam nadzieję, że nie będzie miał mi tego za złe.

 

Edytowane przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Proszę, myślę, że dokładnie zaznaczyłem na wrzuconym przez Ciebie screenie. Jeśli uważasz, że z taką nazwą tematu jest wszystko w porządku... to chyba mamy inne normy. :) Wątek zamykam.

 

 

Jeśli ktoś nie używa wulgaryzmów jako tytułu, a jedynie jako części utworu - nie ma z tym żadnego problemu. Post Mithotyna, zarówno w tytule jak i w treści, był pełen wulgaryzmów. Dlatego też dostał blokadę, a sam wątek został usunięty. :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mateusz zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (Na motywach powieści „Piknik na skraju drogi”, Arkadija i Borysa Strugackich)   ***   Dlaczego wylądowali? Nie wiadomo. Zostawili w powietrzu dziwnie mżące kręgi, które obejmują szumiące w nostalgii drzewa.   Które kołyszą się i chwieją w blasku księżyca albo samych gwiazd… Albo słońca... Albo jeszcze jednego słońca…   Powiedz mi, kiedy przeskakujesz płot, co wtedy czujesz? Nic? A co z promieniowaniem, które zabija duszę?   Wracasz żywy. Albo tylko na pozór żywy. Bardziej na powrót wskrzeszony. Pijany. Duszący się językiem w gardle.   Sponiewierany przez grawitacyjne siły. Przez anomalie skręcające karki.   Słońce oślepia moje zapiaszczone oczy. Padającymi pod kątem strumieniami, protuberancjami…   Ktoś tutaj był (byli?) Bez wątpienia.   Byli bez jakiegokolwiek celu. Obserwował (ali) z powodu śmiertelnej nudy.   Więc oto razi mnie po oczach blask tajemnicy. Jakby nuklearnego gromu westchnienie.   Ktoś tu zostawił po sobie ślad. I zostawił to wszystko.   Tylko po co?   Piknikowy śmietnik? Być może.   Więcej nic. Albowiem nic.   Te wszystkie skazy…   Raniące ciała artefakty o upiornej obcości.   Nastawiając aparaturę akceleratora cząstek, próbujemy dopaść umykający wszelkim percepcjom ukryty świat kwantowej menażerii   Przedmioty w strumieniach laserowego słońca. W zimnych okularach mikroskopów…   Nie dające się zidentyfikować, obłaskawić matematyczno-fizycznym wzorom.   Bez rezultatu.   *   Zaciskam powieki.   Otwieram.   *   Przede mną pajęczyna.   Srebrna.   Na całą elewację opuszczonego domu. Skąd tutaj ta struktura mega-pająka?   Pajęczyna, jak pajęczyna…   Jadowita w swym jedwabnym dotyku. Srebrzy się i lśni. Mieni się kolorami tęczy.   Ktoś tutaj był. Ktoś tutaj był albo byli. Ich głosy…   Te głosy. Te zamilkłe. Wryte w kamień w formie symbolu.   Nie wiadomo po co. Kompletnie nie do pojęcia.   Milczenie i cisza. Piskliwa w uszach cisza, co się przeciska przez gałęzie, żółty deszcz liści.   W szumie przeszłości. W dalekich lasach. W jakimś oczekiwaniu na łące…   Elipsy. Okręgi.   Owale…   Kształty w przestrzeni…   Fantomy przemykające między krzakami rozognionej gorączką róży. W strumieniu zmutowanych cząstek. Rozpędzonych kwarków…   Rozpędzonych przez co?   Przez nic.   Po zapadnięciu mroku liżą moje stopy żarzące się lekko płomyki. Idą od ziemi. Od spodu. Ich obecność to pewna śmierć.   Sprawiają, że widzę swoje odbite w lustrze znienawidzone JA.   W głębokich odmętach  schizoidalnego snu. Zresztą wszystko tu jest śmiertelne i tkliwe. Pozbawione fizycznego sensu.   (Kto chce skosztować czarciego puddingu?   Bar za rogiem stawia)   Dużo tu tego. W powietrzu. Iw ziemi.   W nagrzanych od słońca koniczynach, liściach babiego lata.   Krążyłem tu wokół jak wielo-ptak. W kilku miejscach jednocześnie.   I byłem wszędzie. I byłem nie wiadomo, gdzie. Tak daleko na ile pozwala wskrzeszany chorobą umysł   Tak bardzo daleko…   Wystarczy dotknąć złotej sfery, aby się wyzbyć wstrętnego posmaku cierpienia…   Gdyby nie ta przeklęta wyżymaczka, która zachodzi śmiertelnym cieniem drogę…    (Włodzimierz Zastawniak, 2024-04-20)      
    • Powiem tak, Dziewczyno - lecz się, niekoniecznie przez pisanie. Kiedyś się udzielał Kiełbasa, czy coś takiego. To było równie prostackie i wulgarne. 
    • - A na groma ta fatamorgana... - A na groma ta fatamorgana?    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W tym cała rzecz, że logiką płata czasami figle artystom OBRAZ, wywrócił  farby kwantem fizyki, chemii — człowieka zakrył kolorem   Ponoć w Mordnilapach właśnie zachowany czar w języku daje myślom możliwości postrzegania tego wątku w sztuce malowanej — O bok! Mózgu   Dzięki bardzo, że zechciałeś się przyjrzeć całości, jaka daje więcej pytań niż odpowiedzi, na których głównym filarem — tak mi się wydaję —  jest środkiem.   Pozdrowienia!
    • @Starzec wierzyłam kiedyś w ludzi i w nich pokładałam nadzieję, ale to minęło, bezpowrotnie, przestałam być naiwna:P nie tęsknię, za tym stanem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...