Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obciach


AnDante

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Oxyvio, Twoje zdanie zawsze zaliczam do tych dla mnie najwazniejszych!

Zjawisko bełkotu nawyraźniej uwydatnia sie na forach, bo to tam właśnie w pierwszym rzędzie zaczynają się produkować ewentualni kandydaci na poetów.

Wiersze wolne to wyjątkowa pułapka dla początkujacych, bowiem brak konkretnych zasad sprawia wrażenie łatwosci wypowiedzenia się w taki sposob, a tymczasem, jak wcześniej napisałem, właśnie ten rodzaj poezji wymaga wyjątkowej dyscypliny słowa, treści i umiejętności posługiwania się językiem.

Przyznam szczerze, mnie takie wiersze niezbyt wychodzą.

 

Pozdrawiam :)

AD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czuję się zaszczycona z powodu Twojego pierwszego zdania w powyższej wypowiedzi! :)

 

Wiersz wolny to nie to samo, co wiersz biały (przepraszam, że się mądrzę, ale nie jestem pewna, czy o tym wiesz po prostu). Wiersz wolny to rymowany, ale nieregularny. A wiersz biały - to nierymowany, choć może zachowywać jakąś regułę (jak np. niektóre wiersze ks. Twardowskiego - zachowują tę samą liczbę sylab w każdym wersie), ale nie musi - może być również nieregularny.

Obie formy są trudne, jeśli mają być naprawdę utworami poetyckimi.

Ja też wolę regularne rymowane - zarówno pisać, jak i czytać. :) Ale one także wcale nie są łatwe, jeśli chcemy pisać poezję, a nie katarynkowe rymowanki bez wielkiego sensu. :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, wyraziłam się nieściśle. Wiersz wolny nie musi mieć rymów (choć na ogół je ma, ale nieregularne), w ogóle nie zachowuje żadnych reguł. Jeśli nie ma rymów, to zalicza się do wierszy białych.

Natomiast wiersz biały - to wiersz nierymowany. Może być wolny, ale też może być pisany wg jakichś reguł.

A skoro jesteśmy przy Wikipedii, to też zacytuję: Wiersze białe mogą być to zarówno wiersze sylabiczne, sylabotoniczne, toniczne, jak i wolne.

Pozdrawiam tradycyjnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

To moja twórczość. Justyna Adamczewska

 

 

pomroki nocy
wydmy i nawałnice
to pustynna śmierć
 
***II
dwa Księżyce Teb
całuny pełne truchła
przesypują czas
 
***III
ranny lis piachu
całe ciało dygocze
dar

 

Cud pierwszy

 

koisz ból spokojnymi falami oceanu

słychać diabloniebiański charkot syren

zgniłe ciała topielców wypełnieniem kurhanu

cudoskórcy obrzmiałymi członkami i snem

 

porządek Luny wprowadza chaos

morska piana tęczą jest krwawą ma nos

dawno zalała szczęśliwych nieszczęśliwców

wszystkich których ukocha los

 

 fale cicho acz ostro mruczą:

 

duchu bezduszny twoja inteligencja

zaprzęgła energię w rydwan koła  lat

stwarzając giganty i karły  a

czerń piekielna i tak zamieni się

w szlachetny byt

 

Marzec 2016 r.

 

 

Cud drugi

 

wlewasz do serc olejek różany

białe jak śnieg dusze rozdajesz

skrzydła aniołów przytulamy

pięknym posągiem się stajesz

 

ostrym lancetem operujesz

w  milczeniu to znosimy

i często z nami wirujesz

cudowi źródła się nie przeciwstawimy 

 

Kimże ty? Wkrótce cię otworzymy

 

 Marzec 2016 r.    

                                   Justyna Adamczewska

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ponurym lesie tuż po zmroku Kiedy wszystko znika z zasięgu wzroku Słychać straszliwe krzyki Nieludzkie wręcz ryki Złą sławą jest owiany Gdyż każdy kto wejdzie kończy martwy...   Wszystko zaczęło się dawno temu Kiedy pradziady służyli bogu swemu Grupa młodych niewolników  Chcąc wyrwać się z elit wpływów  Krwawą bitkę nagle wszczęli  Strażników gardła poderżnęli  I uciekli w nieznanym im kierunku Licząc na odrobinę ratunku...   Biegli tak już bardzo długo  O postym żołądku, w ustach sucho Zatrzymali się w jakimś lesie Mijając okoliczne wsie Byli zmęczeni i przestraszeni Mając dużo wolnej przestrzeni Rozbili natychmiast obóz swój  W pobliżu znaleźli niewielki wodopój  Brakowało im jedynie pożywienia  Zjedliby nawet surowego jelenia...   Kilku chłopców udało się na przechadzkę  Krzycząc głośno, mając niezłą zabawę  W głąb lasu niedaleko ich domu Jak zwykle nie mówiąc o tym nikomu Idąc znanym im szlakiem Z oddali zobaczyli ognisko pozostawione odłogiem  Najstarszy z nich zaczął podchodzić bliżej  Pozostali prosili żeby nie szedł dalej  Zignorował ich i się powoli do celu zbliżał Nie spodziewali się, że ktoś już na nich czekał...   To zasadzka! Była to nieuczciwa walka Z każdej strony zostali otoczeni Oprawcy w ostre kije uzbrojeni  Z zimną krwią ich zabili Na ucieczkę szans nie mieli Zwłoki poćwiartowali i usmażyli  A na samym końcu je zjedli...   Na tym nie poprzestając  Z czasem również tam się osiedlając Polowali na ludzi niemal codziennie Ulepszając przy tym swoje uzbrojenie Każdy kto w tym lesie się zgubił  Do domu już nigdy nie wrócił...   Od tego czasu wiele lat minęło  Z roku na rok tysiące ludzi zginęło  Mimo znaków ostrzegawczych  Oraz licznych historii opowiedzianych Zawsze znalazł się ktoś  Kto sądził że ma w sobie to coś  Żeby po zmroku do lasu dumnie wejść  I zwycięski oręż nad sobą nieść  Lecz jak to się zwykle okazywało  Zjedzone zostało takiego ciało  Stąd też te wszystkie ostrzeżenia  Gdyż nie są one bez znaczenia...                                
    • @agfka Na uniesienie, historia skwerku Takie patrzenie, multum rozterków    Ciekawy wiersz. Zatrzymuje Czytam trzeci raz   Pozdrawiam miło, M.
    • @snežinka Jak ze słońcem, te rozmowy Materiały, do odnowy   Chyba najlepszy Twój wiersz który czytałem Rozwijasz się   Pozdrawiam miło, M.
    • @kwintesencja Na odwrotność, stosowanie Takie dalsze, zapoznanie   Już gratulowałem Ci tego wiersza Ale ponawiam, jest za co!   Pozdrawiam miło, M.
    • @Starzec Na wymowę, druzgotanie Na pogodę, biletów sprzedanie   Naprawdę dobry wiersz   Pozdrawiam miło, M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...