perły

.

Perły poranka to metafora. Poza tym rosa jest też wieczorem i jako baczny obserwator - haikowiec wiesz, że wróży wtedy dobrą pogodę. 

Inna sprawa, że to strasznie ograne - te krople w pajęczynie. Tysiące zdjęć, wierszy,  a poeta powinien umieć pokazać coś innego. 

Poczytaj może najpierw, jak to robił Basho?

Pozdrawiam,

PW

Basho? - zapewne więcej Jego tekstów czytałem, niż Tobie się wydaje. Zarzuty, które przedstawiasz są z rodzaju rewanżystowskich - a ile już wieków autorzy piszą o miłości?... I nadal będą pisać - mimo, że to dopiero "ograny" temat!!! I ten wieczór, czy ranek... nadal "nie kumasz bazy" - daję przecież jasno do zrozumienia, że ten obraz zaobserwowałem i opisałem w związku z porankiem. A Tobie polecam odczytanie mojej ostatniej odpowiedzi w moim "słów kilka o haiku", bo po prostu nie chce mi się ich tutaj powtarzać.

Radzę mniej rewanżyzmu, a więcej zdrowego rozsądku na przyszłość.

Po prostu twierdzę, że mało odkrywcze. Perły poranka występują w wierszach, podpisane są tak zdjęcia sprzed 20 lat i więcej, taka nazwę noszą fotoblogi. Mówiąc o Basho miałem ma myśli, że u niego było coś nad taką dziecinną obserwację, powiedzmy:

Krople rosy -
Czym lepiej obmyć
Pył świata.

Choć nie mówi o tym ani słowem, widać kogoś utrudzonego długą drogą, kto nurza spieczone nogi w porannej rosie.
Albo wieczornej - bo to akurat ma najmniejsze znaczenie.

Pozdrawiam,

PW

Bardzo ładne.

Rzeczywiście krople rosy na pajęczynie, perły nanizane na nić pajęczą - trochę to oklepane ale czym je zastąpić, jeśli właśnie one do obrazka są najbardziej potrzebne ?

Tutaj mamy też piękną grę wersu pierwszego i trzeciego:

Krople rosy -
Pył świata.

 

Zauważyłam i dlatego polubiłam. :)

A pytanie o krople rosy i czym je zastąpić zadałam nie bez kozery - sama użyłam więc chciałabym wiedzieć :)

Jeśli masz coś do przekazania dalej niech zostaną. 

Albo zamienić krople na coś ciekawszego. Wstając słońce, w każdej z nich. Powiedzmy:

poranna rosa
pozostałe po gwiazdach
iskrierki w trawie

Albo daj jakąś obserwację,  jak Issa w tłum. Miłosza

Dobry świat: rosa
Kapie po kropli,
Po dwie.

@Pomoc Wiosenna... @czytacz i inni

...

Czy wiecie do czego służą komentarze pod daną publikacją (czyimś tekstem)...? Ano, do komentowania tejże publikacji - a nie krygowania się wobec swoich mniej lub bardziej udanych tekstów tutaj zamieszczanych. Jako co?...!!!

Dobry świat. Czytam to piękne haiku jako apoteozę,  że tak niewiele trzeba, by ten świat ciągłe istniał. Kropel po rosie, by wszystko mogło rosnąć i rozwijać się. Nie miecz i ognia, czy rzeczy wielkich tylko takich małych, których na co dzień nie widać. Kto widzi jak rosa kapie po kropli, po dwie? 

Po prostu Twój utwór nie zostawia wiele czytelnikowowi. 

Aha, śliczne - wzruszy ramionami i to wszystko. 

Ale obiecuję się dostosować :)

Pozdrawiam, 

PW

Pomoc Wiosenna - no to dyskutuj sobie do woli i nie na temat pod swoim tekstem - rozmienisz go tym sposobem - jak mój - na drobne, nie warte zauważenia. Czy do tego właśnie zdążasz?

Rzecz się kręci wokół pereł rosy, kropel rosy , naszyjników z sieci pajęczych - zatem wokół haiku, ale masz rację, przepraszam. Nie powinnam pytać o mój wiersz.

Proszę zatem Pomocy Wiosenna  o pomoc - mój sonet "Chwytam chwile" jest na tym forum a bardzo mi zależy żeby oklepane pajęcze korale z rosą nanizaną na nitki zamienić na coś ładniejszego i mniej zużytego.

urok poranka

błyszczy  w   pajęczej   sieci 

poranna   rosa

A niech tam - może i oklepane ale ładne :)

- i owszem - ładniutkie - lecz Tobie zapewne (jako kumpeli?) @Pomoc Wiosenna nie wyjedzie z takim krytycznym tekstem jak mnie przed 5 godzinami... Że oklepane, że metafora, że lepiej abym poczytał sobie klasyków itp...

głupia  taka, dała się złapać

Po prostu Twój utwór nie zostawia wiele czytelnikowowi. 

Aha, śliczne - wzruszy ramionami i to wszystko. 

Ale obiecuję się dostosować :)

Pozdrawiam, 

PW

Perły poranka są tak wtórne w poezji, fotografii itp, że nie chce się tego komentować

jak byś zgadł

urok poranka

błyszczy  w   pajęczej   sieci 

poranna   rosa

lepiej brzmi niż:

kropelki rosy

schwytane w sieć pajęczą

- perły poranka