Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niepewność


GreD

Rekomendowane odpowiedzi

Niepewność.

 

Powieki zmęczone znużone snem, głos wyrazisty głęboki jakże męski, smukłe ciało włosy ciemne niemal krucze podstrzyżone zaczesane schludnie. Twarz egzotyczna grube brwi, usta krwisto czerwone, policzka blade czoło wysokie. Patrzył w prost na mnie z wyciągniętą dłonią tak jakby, chciał się przywitać. Stałem patrząc mu w oczy znieruchomiały zaskoczony, gdyż nie ująłem w swojej pamięci znajomości z owym jegomościem. Mówił do mnie głosem uniesionym o którym wspominam, mówił słowa jakże istotne, dotyczące mnie i przeszłości. Słuchałem próbując odkryć, zrozumieć tą, gwałtowną nowinę, którą usłyszałem. Aczkolwiek nic mi nie podpowiadało w umyśle, dosłownie pustynia skojarzeń w tych sklepieniach świadomości,  porozrywanych wspomnieniach poprzez dzieciństwo surowe. Lecz jednak podczas gdy, przedstawił się, w oczach ujrzałem rozbłysk obrazów z dzieciństwa. On mówił, mówił i mówił... Stałem  nie mogłem oderwać wzroku wsłuchany w słowa, przekazu. Nawet nie zwróciłem uwagi na to że, trzymam go za dłoń w uścisku surowym zimnym, braterskim. W końcu zrozumiałem tą horrendalną chwilami nowinę, wiedziałem że, wszystko już będzie inne i nigdy nie powrócą wspomnienia, które kiedyś były dla mnie oczywistym zwrotem życiowym z którego pochodzę... Kim jestem?  Jestem tajemnicą, którą w książce mojej opowiem, opowiem to życie które, wspomnę, które dla was jest patologią...

 

GreD.

 

Aleksander Jan Zaręba.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez GreD (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...