Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Objawienie


GreD

Rekomendowane odpowiedzi

Niebiosa czarne na modłę 
schylonego wierchu 
wzgórz ojczystych ślepią 
me oczy swoistym promieniem
spływającą jasnością
gwiazd dziurawiących
opatrzności nieba sklepień
bezkresnych
Zamarłem na chwilę
kiedy meteory pasą ten
gąszcz fioletowy i spadają
w oddali mnogości
stałem i upadłem nagle 
na zgięcia nóg
w pacierzach zamilkły
wpatrzony w błękitną Maryię…

 

GreD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, gred. Miłe, że się tu spotkaliśmy. To wiersz o "odpędzaniu demonów" i tak nie odpędziłam. Taniec ciszy... "upadłem nagle 
na zgięcia nóg
w pacierzach zamilkły
wpatrzony w błękitną Maryię…". Fajnie, zrobiłeś mi niespodziankę. Mam nadz. że czasami wymienimy się myślami.

"Tu jest miło

  Tu zostanę

  Tu powitam dobrą karmę". Pozdrawiam. Nie wiem, jak zaznaczyć "lubię to". Hej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebiosa czarne na modłę 
schylonego wierchu 
wzgórz ojczystych ślepią 
me oczy swoistym promieniem

 

Do  tego miejsca jest w miarę czytelne.

 

spływającą jasnością
gwiazd dziurawiących
opatrzności nieba sklepień
bezkresnych

 

Tego nie rozbieram :)

 

Zamarłem na chwilę
kiedy meteory pasą ten
gąszcz fioletowy i spadają
w oddali mnogości

 

Rozumiem, że meteory pasą , znaczy - zwiększają ilość meteorów spadających gdzieś w oddali , ale jak rozumieć - w oddali mnogości ?

 

stałem i upadłem nagle 
na zgięcia nóg
w pacierzach zamilkły
wpatrzony w błękitną Maryię…

 

na zgięcia nóg - rozumiem, że na kolana ?

 

Ciężko się czyta tekst napisany ciurkiem,  nawet jeśli są to tylko dwa zdania.

Poszatkowanie ich w przypadkowych miejscach  nie ułatwia zrozumienia.

 

Moim zdaniem należałoby jeszcze trochę popracować nad tekstem, żeby sprawić chociaż odrobinę przyjemności z czytania  użytkownikom tego forum.

 

Pozdrawiam :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - A na groma ta fatamorgana... - A na groma ta fatamorgana?    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W tym cała rzecz, że logiką płata czasami figle artystom OBRAZ, wywrócił  farby kwantem fizyki, chemii — człowieka zakrył kolorem   Ponoć w Mordnilapach właśnie zachowany czar w języku daje myślom możliwości postrzegania tego wątku w sztuce malowanej — O bok! Mózgu   Dzięki bardzo, że zechciałeś się przyjrzeć całości, jaka daje więcej pytań niż odpowiedzi, na których głównym filarem — tak mi się wydaję —  jest środkiem.   Pozdrowienia!
    • @Starzec wierzyłam kiedyś w ludzi i w nich pokładałam nadzieję, ale to minęło, bezpowrotnie, przestałam być naiwna:P nie tęsknię, za tym stanem
    • wziął ją na chatę wuja toma przebywał akurat w delegacji będącej nieprawdopodobną wersją dla byłej żony   poszła pomimo oporu   komórek odpowiedzialnych za niedożywienie dzieci w etiopii, o których nigdy nie słyszała   rozwinęła się na dywanie w tym mieście nieobiecującym  niczego oprócz hot dogów   (beagle nie wiadomo dlaczego zostawiają sierść nawet na firankach doklejonych rzęs)   wreszcie dostała coś od życia a tampon pęczniał od pytań czy to jest sznurek czy dalej tylko ruchanie   była dobra z patomorfologii i umiała zakładać włosy za ucho od kubka z napisem legia pany bo sama wywodziła się z chłopów po modnej zmianie płci   zamrugał koniec kiedy utopili się pomiędzy jej nogami nie zostało mu nic innego   jak założyć niebieskie majtki na głowę dać jej pęto kiełbasy i wyrzucić ją na bruk                                                                                                                                                                                                                                                         po złotych godach
    • Ach żal Czemu żal? Postacie w cylindrach Postacie w tłustych lisach Ściany okrążone Ach żal nieposkromiony..    Ach żal  Czemu żal?  Czarno białe kręcą kino Ja z pomalowaną dziewczyną Kręcę tan Łódzki tan..    A nad rzeczką Jak niteczka Moje zmysły Wieńczą myśli..   Ach to żal Łódzki żal Zwiewna halka  Taki bal..  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...