Justyna Adamczewska Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 (edytowane) promienie słońca dały cień oku ocean zalał Edytowane 21 Maja 2017 przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Jedyna uwaga - nie ma tu Kigo, a w klasycznym haiku powinno być. Ale o to tez można się spierać ? Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 4 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Dziękuję bardzo, ANNIE_M. ja lubię haiku, ale zanim sprostam wszystkim wymogom, to .... mam nadzieję niewiele miesięcy minie. Ale kto tak długo czasu będzie czekał. No ruszam do pracy. Będziesz czasami spoglądać na to, co napisałam? Dziękuję. Ja tu nowa muszę się rozejrzeć. Dobranoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 7 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2017 Jacku to haiku. Taki japoński gatunek literacki. Wiesz, że Oni dążyli zawsze do minimalizmu. Tu na tym Portalu jest taka możliwość pisania takich utworów. Haiku składa się zawsze z trzech wersów 1. pięciosylabowy - musi mówi np. o porze dnia, nocy, roku. 2. - siedmiosylabowy stanowi pewien przełom. 3. - pięciosylabowy jest specyficznym rozwiązaniem sytuacji. Np. słońce oślepia kamikadze zabija nie siebie wrogów :))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyl_prost Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2017 (edytowane) zastanawiam się kiedy skończy się temat wiśni , przełomów i niepokoju Edytowane 8 Maja 2017 przez bazyl_prost (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Bazyli, nigdy się nie skończy ten temat. To haiku. To tak, jakbyś chciał zmienić smak "rasowego" banana. Tu by trzeba molekuły poprzestawiać, ale to już nie banan tylko mutant. Tak też i haiku jest. STAŁOŚĆ. A o wiśniach... też się nie skończy, ot jak Księżyc i Słońce. Miłe, że napisałeś o Swoich "zastanowieniach się". Pozdrawiam Justyna Adamczewska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Jacku, opisałam swoimi słowami.... reszta jest milczeniem, no może jeszcze tak z lekka "sprozowany" boski wiatr jest latającym samolocikiem dla samobójców. Ginie się w oceanie, w pełni słońca. To stan wojenny lub wojna. Ot tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Teraz też są. Nawet ludzie nie wiedzą, że są używane.... czasami. Pozdrawiam. A haiku: baczność i sake rozchwiany lot do celu głuchota ciszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się