Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

utknęłam w szafie


Alicja_Wysocka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam -  moja Elżbieta też tak mówi stojąc przy szafie - nie mam  

w co się ubrać - tak mają chyba wszystkie kobiety.

Zgrabny wierszyk - uśmiecham się.

                                                                                                       Udanego dnia życzę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

cóż, takie mamy trendy

co rusz to nowy foszek,

to kiedyś było ładne,

już dzisiaj nie ponoszę

 

jak tu się ubrać w rymy

gdy wszystkie takie same?

jeszcze się mąż pomyli,

dopiero będzie zamęt

 

lub przyjdzie jakiś krytyk

i zacznie mnie rozbierać,

że gramatyczna wiocha

i bez akcentów temat

 

ach, jakie ciężkie życie

gdy w domu pełne szafy,

ażeby w gust każdemu

tym szlaczkiem jasnym trafić

 

 

Dziękują za odwiedziny :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wynoszę zaraz zawartość z szafy

do kontenera dla PCK

dla Caritasu coś rzucę gratis

niech już ktoś inny ubrania ma

 

niech się nacieszy poeta młody

z tych opatrzonych mi zbędnych słów

idę poszukać po domach mody

póki sił starczy by podjąć trud

:))

Pozdrawiam Jacek

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

no patrzcie państwo, komu się skarżyć

i ze zmartwieniem nowym zostałam

więc krzyczę piórem, ludzie ratunku!

nie można przecież w samych sandałach

 

spijam atrament z łzawą rozpaczą

wyrywam pióra i głośno beczę

chociaż mam kota, jak każda Ala

jednak potrzeba mi jeszcze kiecek!

 

Witaj Jacku, dziękuję i pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa... pomyślałem, ze może faktycznie najlepsze są te słowa ze szmateksu. Już noszone, przepocone, znające żar słońca i niepogodę. Słowa które były z innymi ludźmi, w ich domach, sercach, na głowach i plecach. Te słowa zebrać, ułożyć na stole... I ubrać w manekin formy. Cóż mogę dać ja poeta jeśli nie formę. Ale poezję pisze życie, ludzie wokół mnie, szpak i śmieszna kaczka. Zebrać te wszystkie słowa to zebrać prawdę. Tak, to jest pociągające. 

Ale Ty szukasz nowych słów? Nowe. Made in China? Oby nie :) (robi się ze mnie złośliwiec). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kiecek brakuje, hm, nie wiem, nie wiem

bo gdy się przyjrzeć pramatce Ewie,

to ona żadnych kiecek nie miała,

a jak rodzina jej się udała.

Więc po co skamlesz, ratunku wołasz

Tyś jest bogatsza, bo Ty masz kota !

:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niekoniecznie chińskich szukam, nie wiem co miałeś na myśli mówiąc - chińskie. Takie jak wszyscy znają, mają, bo tanie i łatwe? Czy niezrozumiałe, bo krzaczki.

Lubię neologizmy, lubię sama uszyć zwroty, sploty, pomysły, to one tworzą kreację, takich szukam w mojej szafie.

 

Dzięki, że byłeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 1.O odchudzaniu spadła na wadze Zośka w Sopocie jedząc wyłącznie flądry i trocie lecz pomimo rybnej diety dziwnie tkwi w niej ssak niestety bowiem ma rysy wciąż kaszalocie 2.Pechowe imię gdy doktor Jolkę zbadał w Sopocie i powiadomił ją o zygocie myśl o Cześku zaraz wpadła o wyczynach Ziutka Pawła a ojcem Zyga będzie w istocie 3.Zaoczny ślepiec? aż dziw że z seksem Czesiek w Sopocie tak sobie radzi przy swej ślepocie wśród pań żywych a nie z wosku ceny zbija po krakowsku ponoć zaocznie kuł na UJ-ocie   4.Nie bliżej do Rębiechowa?   czuł to grafoman rodem z Sopotu że znów napisał wiersz bez polotu chociaż wielkie beztalencie chce się przenieść pod Okęcie by mu dopomógł start samolotu   5.Rozminął się z powołaniem   z niesmakiem młody kustosz w Sopocie wiesza na ścianach wszelkie starocie za to młodsze eksponaty choćby nawet małolaty z radością wozi w swojej gablocie   6.Żywotny kocur?   Zośka pragnęła Tomka w Sopocie bo wprost urzekły ją oczy kocie lecz gdy w czasie barabara szybko z niego zeszła para rzekła tyś chyba w siódmym żywocie   7.Po walce   choć w ciemnych chmurach niebo w Sopocie miło na plaży leżeć Gołocie ma  wciąż gwiazdy przed oczami a i piasek ciepłem mami to od gorączki w słonecznym splocie   8.Trener doskonały młociarki?   z Anitą kręcił Zdzichu w Sopocie nie dał zapomnieć jednak o młocie wte i wewte obracana cud-techniką tego pana poczuła odlot w każdym obrocie   9.Człowiek z żelaza   żelazną ręką chciał Piotr w Sopocie rządzić i wycisk dać tej hołocie nerwy także miał ze stali lecz niektórzy co go znali czuli że skończy jednak na szrocie   10.Zły zgryz?   dość spostrzegawczy Jacuś w Sopocie spytał o zęby swawolną ciocię choć jej żuchwa mocno w przedzie to wciąż nowych wujków wiedzie a więc nie żyje przez to w zgryzocie   11.Co masz zjeść dzisiaj…   choć wpierw się nażre Zdzich pod Sopotem to pozostawia moc prac na potem lecz przy chętnej cud-Dorocie wprost zatracił się w robocie przez myśl jej przeszło że jest robotem   12.Ot niespodzianka   wciąż bez humoru tenor w Sopocie już to obrzydło żonie Dorocie raz znalazła się w operze i zdumiona była szczerze słysząc małżonka śpiew przy robocie   13.Drobne płotki i doświadczony glina   drobnych dealerów nakrył w Sopocie gliniarz akurat przy tej robocie gdy skoczyli w morskie fale nie zdziwiło to go wcale że w słonej wodzie pływają płocie   14.Pieniądz robi pieniądz?   nie kapitałem Alfons w Sopocie manipuluje choć ciągnie krocie inwestuje w ruchomości mimo to się często złości że tylko siedem pań ma w obrocie   15.Walka z wiatrakami   młynarz chciał stawiać wiatrak w Sopocie lecz z Dulcyneą raz w czoła pocie sprawdzał swoje możliwości więc się lęka czy nie gości już zemsty słodki smak w Don Kichocie
    • z miłości tęsknoty i marzeń zbudował piękny dom zamieszkały w nim gwiazdy echo mgły   przez jego okna i drzwi zagląda uśmiech upiększa kuchnie sypialnie i sny   ten dom to czysta wena rodząca horyzont i nową nadzieje  na lepsze dni   lecz ten dom runął bo skończyła się noc -  a a na poduszce kłócą się  łzy z uśmiechem
    • Najpiękniejsze są aksjomatyczne aforyzmy, podobnie jak znany wzór : E= mc2    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję:) Tramwaje kojarzą mi się z Krakowem.  Moja ciocia mieszkała w starej brzydkiej kamienicy w samym centrum, zgrzyty, smród i hałas, ale tramwaje mają w sobie coś w rodzaju placu zabaw z huśtawkami. Pzdr :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...