Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

całuśnego piździernika


Jerzy_Edmund_Sobczak

Rekomendowane odpowiedzi

rozszalały się przeciągi na dworcu w ...
kąty nawiewając październikowe
śmieci stosy butelek plastykowych całując
opakowania na wpół opróżnionych kasztanków
liście skradziony papier toaletowy

czerwonym migotliwym klejnotem resztki
wisienki na rubinowym języku

nachylony nad kolejną tacą
przesypującego się dobrobytu
rozpalam w lufce mocnego

wystarczy mi kiepów na całe życie
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, Krasnoludzie w mithrilowej zbroi. A gdzie ty widział nawet przy Kieleckich przeciągach, nawiewane szklane.

A dworzec czy parking supermarketu, to  dla bezdomnego nie bar z kartą dań. Co pozbiera to jego.

Parę dwójek za odwiezione wózki i można odpocząć od świata i Krasnoludów przy łyku wisienki.

Klerem to mnie zadziwiłeś. Wiem, że to kiepy, ale chodziło mi o te wybierane z popielniczek.

 

Och tak, wiem, że Twoja poezja jest wzniosła, a nawet jej pierdy pachną. Dziwne jednak, że nie zauważasz różnych stron świata wokół siebie. Przy tym nie o kierunkach myślę, a raczej odcieniach bieli. Czerń jest najciemniejszym. Ale jeżeli nie zastosujemy mechaniki kwantowej, to czerń wciąż jest bielą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...prymitywny i zabawny zarazem - gdzie ja tobie kiedykolwiek pisałem że to co "piszę" jest wzniosłe i choćby pierdami "pachnące"

dajesz faktyczny przykład fantazji pustego grafomana niezdolnego do samokrytyki, a poprzez to przeprojektowującego swoje 

deficyty i niską samoocenę na innych... mnie to ty możesz nawet od krasnoludów wyzywać, zaś ty na żadne miano nie zasługujesz

nawet na grafomana, zwłaszcza, że eksponujesz braki w czytaniu ze zrozumieniem

 

HOWGH!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...