Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zmiana tytułu strony


Rekomendowane odpowiedzi

Na stronie "HAIKU" pojawiają się (zapewne od zawsze) teksty, nie mające zbyt wiele lub też nic wspólnego z owym gatunkiem literackim, uświęconym wielowiekową tradycją - w tym również moje. Przypadkowi czytelnicy narażeni są tym samym na błędne wyobrażenie sobie wartości literackich, jak i samego przesłania, które winno być zawarte w skondensowanej treści haiku.
Dlatego też z całą powagą proponuję tutaj zmianę tytułu strony na "miniatury poetyckie", w których to swoje miejsce znajdą bezkonfliktowo wszelkie ich formy. W tym haiku, miniatury wierszy wolnych czy białych, a także aforyzmy i sentencje.
...
dla niektórych zapewne i ten tekst - spełniający klasyczne metrum - byłby haiku:

dzisiaj mam labę (5)
bo szefa nie ma w pracy (7)
- piszę więc bzdury... (5)

#
tanka antyhaiku?!!!
.
długopis hasa
po kartce brudnopisu
- piszę głupoty
nie jest żadnym haiku
powyższy zapis tekstu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Maciej_Jackiewicz
Co to są bronietanki?
Malunki haiku Bronia.
Tanka - haiku z refleksyjną puentą.
Czegoś takiego nie dostrzegłem w miniaturach Bronszuma.
Proponuję jemu lekturę St.Barańczaka .
M.in. "Pegaz zdębiał".
Tylko nie wiem czy coś z tego wyniesie?
Być może za wysokie progi ...
Tam są trafne spostrzeżenia Lwa Tołstoja na temat poezji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marianna_ja
...
- a ja Ci powiadam, że zacytowany przez Ciebie tekst nijak nie mieści się w klasycznym pojęciu haiku. Haiku to mrugnięcie oka, lub przesłony aparatu fotograficznego. W żadnym zaś przypadku nie może przesądzać o czynności peela z tekstu. Jest to po prostu miniaturka białego wiersza i nic poza tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...