Konrad Ciok Opublikowano 10 Grudnia 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2004 Kaszel i ból zatok pulsujący energicznie jak ta, która lubi robić to mocno i energicznie. Babcia wydziergała mi czapkę, lecz przez tydzień nie mogę wyjść z domu, bo normalnie zimno jest i nie ma znaczenia, choroba niekontrolowanie wpełzła wieczorem, kiedy przed mym domem zastanawiałem się skąd wróciłem. Co mnie tu przygnało. Niezacieralne ślady na spodniach i na koszuli wskazują na Skierniewice. Krew na rękach i w kącikach ust zdaje się tylko potwierdzać. Pytali dokąd biegłem. Nie widziałem co wąchali, z uświnionej kurtki wyciągnąłem papierosa i zapaliłem. Nie uwierzyli w moją historię. Wyciągnęli papierosy i zapalili. Od kurtki zajęły mi się włosy. Odszedłem nieco dalej. Na rampie trwała impreza dla Gejów, na której nie było ani jednego przedstawiciela tej tajemniczej nacji. Pomyślałem - "Ci, którzy należą do tajemniczych nacji, będą na tyle mili, by pomóc mi z tymi włosami". Miałem zaproszenie, więc wszedłem, z plecakiem pełnym plastykowych zwierząt, pluszu i strzykawek. Przedstawicielstwo t. n. zostało tam, na rogu Lelewela i Sienkiewicza. Rozprawiano o przejęciu władzy przez. Mnie tam nie było, więc do niczego nie doszło, bo od kurtki zajęły mi się włosy. "Władza należy do ludu, to nie było by fajne oddawać władzę którejkolwiek z neo-pogańskich hord." - pomyślałem usypując suche gałęzie na kształt krzywej wieży. "choćby należał do niej mój brat, sąsiad i ojciec.". Deszcz zamiatał przechodniów z Widoku do Centrum, gdzie na koncercie zespołu z trójmiasta bawiło się sześć osób. Redaktor stał jak wryty i spisywał. Pytali mnie o ten koncert. Bałem się wejść. Przeraźliwie i haniebnie bałem się wejść, bo przedtem jak inni jaboliłem na muszli. Ze mną jest tak, że czasem zapominam ortografii świata, ponieważ żyję w mieście, w którym fałszuję się nie tylko pieniądze. Zapomniałem, że nie mogę pisać o fałszerzach pieniędzy, oni nie istnieją. Zapomniałem, że to, co istnieje nie ma najmniejszego związku ze mną. Ale mniejsza, o tym także nie mogę napisać. Recytując Biblię Wielkiej Radości, którą dostałem w prezencie od zaprzyjaźnionej córki prezydenta wraz z obrazkiem Jezusa przybijającego się do krzyża kierowałem się w stronę domu. Klnąc kierowałem się w stronę domu. Nikogo nie spotkałem i nic się nie wydarzyło. Nic, co ludzkie nie jest mi obce. Tajemnicza nacja, fałszerze pieniędzy i Budda masturbujący się w parku przed grupą licealistek to przecież bujdy, ogłosiły szczekacze rozstawione na ulicach miasta. "To chyba nie o to miasto się rozchodzi." Konrad Ciok to bujda - wtórowały inne. "Więc skąd krew na rękach i w kącikach ust" - nie dawałem za wygraną. Tej zimy po raz pierwszy zaczął padać śnieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraa Opublikowano 13 Grudnia 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2004 dla mnie to bezład... w negatywnym znaczeniu tekstu aż nie chce sie czytać jest nudny i nużący tera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 13 Grudnia 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2004 "Kaszel i ból zatok pulsujący energicznie jak ta, która lubi robić to mocno i energicznie." I na tym zakończyłem swoją lekturę. Może jeszcze wrócę i znajdę coś wartościowego (nie mówię, że nie ma tam nic). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraa Opublikowano 13 Grudnia 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a oto błyskotliwa myśl ojeja kolejny Pan komentujący komentarz gorszy nie będe... a teraz Cie zadziwie, coś co jest nuzące nie musi być nudne wiec postarj się bardziej jak bedziesz chciał sie czepiać tera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Ciok Opublikowano 15 Grudnia 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2004 Tera: wiec postarj się bardziej jak bedziesz chciał sie czepiać no właśnie moi mili :-) postarajcie się bardziej jeśli się czepiacie. nuda to pojęcie względne. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się