Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Życie W Skrócie


Dorota Drozdz

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw spadł mi na głowę
papierowy księżyc,
więc zbudziłam się z krzykiem

Potem był deszcz plastykowych gwiazd
i noc niespełnionych życzeń

Następnie przyszło jutro
w kusej i ciasnej sukience z dobroci
i wielka czułość
spłynęła na mnie
wraz z sierpniowym deszczem...

Później przyszedłeś Ty,
a ja odwróciłam głowę

Potem długo,długo nic...

aż wreszcie śmierć przyjechała,
na ciemnoszarym koniu z niepamięci
i uchyliła rąbka
swej śmiertelnej wszechmocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taką uwagę...

Najpierw
Potem
Nastepnie
Później
Potem
Aż wreszcie


- tak się pisze opowiadania, szczególnie jak angielskiego uczą i tych słów..., co nie?
tak samo więc...

bez tych słów można się obejść przecież całkiem dobrze...

nie lubię poprawiać i chyba nie poprawiałem, ale

Spadł mi na głowę
papierowy księżyc,
zbudziłam się z krzykiem

(...)

Przyszedłeś Ty,
a ja odwróciłam głowę

(...)

czytelnik zna kolejność w wierszu, przecież czyta od początku, a nie od końca.

przecież
przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem... wiadomo o co chodzi
nie trzeba pisać
najpierw przybyłem, potem zobaczyłem, a na końcu zwycięzyłem...

takie jest moje zdanie, na ten temat.
nie znaczy to, że takich słów nie można używać,
aczkolwiek są to słowa pospolite,
a poezja takoważ nie powinna być.

( i nie wiem czemuż to piszę takie słowa jak aczkolwiek i takoważ... troszkę się zagalopowałem chyba z tym językiem, nieprawdaż? wink.gif hehe wink.gif

Pozdrawiam,
Kai Fist




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...