Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

List do matki


M_Patriota

Rekomendowane odpowiedzi

Mamo, sama jesteś.
Zapewne smutno Tobie?
Pokoje są puste i tylko cisza chodzi.
Ten czas, który za nami
Przeraża Ciebie mamo.
Tak jak i mnie.

Czasami śni mi się dzieciństwo:
Wtedy nic mi nie boli,
Nie mam żadnych trosk,
Tylko beztroskie rozbrykanie się.

Czasami żal jest mi życia,
Płakać z tego nie będę -
Przecież w końcu nie jestem dzieckiem,
Nie będę stał nad swoją rozpaczą.
Przecież, mamo, dobrze wiesz,
Że tylko dzieci płaczą.

Ciebie co dnia budzi koguci świt.
Mnie poranny miasta zgiełk.
Tobie jest źle, boś samotna.
Mnie jest źle, bom kaleki.

L. czytająca wiersz: przeczytaj to mamie.

Autor: nie, bo się rozpłaczemy.

II

Osiemdziesiąt wiosen


Z dnia na dzień u Ciebie
coraz to mniej życia,
a coraz więcej niepewności.

Strach u mnie.
Że...
Że...
Matula.

Miałaś tyle radości,
co czasu dnia z nocą,
a cierpienia całe życie.

Miałaś tyle szczęścia,
ile sen mógł dać,
a pecha tyle,
co życia czas.

Harowałaś od świtu do zmierzchu,
a na odpoczynek ciągle czekałaś.

Życie przeminęło jak obłok
pędzony przez wiatr.

Strach u mnie.
Że...
Że...
Matula.

[ jesień 2012 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Devil_de_la_Muerte_ -
serdeczne dzięki za miły wpis.

Gabrysi Cabaj -
dziękuje za wyróżnienie. Jeśli tak chcesz, że napisałem za Ciebie, to prosze.
Jestem nie pan, tylko po prostu Mietko.
Wyrzuciłem to "mi" i poprawiłem na "poranny zgiełk miasta".
Dziękuje za pomoc. Naprawdę była użyteczna.

Beacie Banaszuk -
niemniej wzajemnie też nisko się kłaniam. Dziękuje.

Wszystkim spokoju, ciszy, zadumy na czas Święta Zmarłych. Mietko Podlasiak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś powolutku zaczyna się zmieniać w Pana tekstach. Zaczął Pan, zapewne ośmielony, komentować teksty innych. To dobrze.
Jeśli Pan się nie obrazi, zaproponuję czytanie "po mojemu".
Czy lepiej - nie wiem, ale poddaję pod rozwagę.


mamo
jesteś sama
pewnie ci smutno
po pustych pokojach chodzi cisza

czas za nami
przeraża ciebie i mnie
bywa że śni się dzieciństwo
wtedy nic nie boli
nie ma trosk
tylko radosne rozbrykanie

czasami żal mi życia
nie zapłaczę
w końcu nie jestem dzieckiem
nie będę stał nad swoją rozpaczą
dobrze wiesz tylko dzieci ronią łzy

budzi cię co dnia pianie koguta
mnie poranny zgiełk miasta
bywa smutno
ty jesteś sama
ja kaleki
....

i teraz bardzo mi się podoba:-)
Pozdrawiam. Elka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maria_Bard, Elżbieto -

Na wstępie proszę do mnie na ty. Kiedyś tutaj przypominano mi, że zwracamy się do siebie na ty. Poza tym, gdy chodzi o moje wiersze, które tutaj wstawiam, są już wcześniej napisane, a kolejność ich jest zwykłym przypadkiem, że ten, a nie ten wiersz jest tutaj wrzucony. Także trudno czytelnikowi ocenić, czy w swojej twórczości robię postęp, czy nie. Kolejność według pisania znajduje się tutaj: http://www.far.org.pl/forum/viewtopic.php?id=2527

Co do poprawy wiersza przez Ciebie, to nic nie mam przeciw temu. Myślę, że z pewnością tak jest lepiej. Ale czy pozostawić wiersz w mojej formie, czy w Twojej, to nie wiem? Niemniej Twoją formę akceptuję. Dzięki i serdecznie pozdrawiam.

Rafał_K -

Dziękuje. Pozdrawiam w ciszy i zadumie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...