Wpisanie

zdziwiony budzę się
w trzech wymiarach

czas kpi
w żywe oczy

rynnami piszą
się hieroglify

jesienna słota
przybija mnie
do ziemi

zdziwiony budzę się
w trzech wymiarach

czas kpi
w żywe oczy

rynnami piszą
się hieroglify

jesienna słota
przybija
do ziemi
mniej

pozdrawiam serdecznie

a.

trochę się zgubiłem w trzeciej zwrotce, ale dwie pierwsze wpadły mi w oko.
pozdrawiam
mz

bez emocji ten wiersz
podoba mi się tylko "czas kpi w żywe oczy"
reszta dla mnie "bezpłciowa" - zupełnie obojętna..
ale za ten jeden fragment plus :))

pozdrawiam
Emilka

a możę

wpisany w trzy wymiary
budzę się

MN

Messalin;jeszcze poczekam,aczkolwiek liczę się z twoim zdaniem.
Emilia;dzięki i za tyle.
Michał Zawadzki;no cóż woda leje się rynnami i rysuje w ziemi jakieś dziwne kształty czyli hieroglify/pismo obrazkowe/.
Alicja;jak zwykle w krainie czarów...

'czas kipi
w (nie)żywych oczach' --> to takie przejęzyczenie z mojej strony ;)



"rynnami piszą
się hieroglify" --> troche 'trudne' w czytaniu

moze lepiej:

rynnami piszą się
hieroglify

albo

rynnami
piszą się hieroglify

sam już nie wiem - ogólnie podoba mi się....

pozdrawiam
/pan ktotam

Zdziwiony odwrotnością wrażliwości :) człowiek być potrafi. Dziękuję i pozdrawiam!