Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

SONET


Antoni Slawbicki

Rekomendowane odpowiedzi

Bo twoje dłonie niezapominajki
Jak niezabudka zdobna w całobrzegi
Słońca łaknąca, wrażliwa na śniegi
O mocy takiej, jakby różdżka z bajki


Pozornie nic to, a może tak wiele
Muśnięcie nieco, lekkie i chwilowe
Absorbujące od stóp aż po głowę
Gdy na koncercie byliśmy w niedzielę


Jak to że nikłość tak się w siłę zmienia
Nawet nie uścisk czy zbliżenie dłoni
Może przypadek, może od niechcenia


A potem rosa co spływa ze skroni
Która wyrywa poetę z uśpienia
Ktoś wtedy poległ, jak żołnierz bez broni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...