Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Szklany Susz.


czarna_Owca

Rekomendowane odpowiedzi

Szklany susz.


Mieszkał naprzeciwko moich drzwi,
Codziennie wychodził z nich za wcześnie,
I wracał tak, jakby szła za nim samotna noc,
Cicho i bezszelestnie.

Skrywał twarz pod kapeluszem chłodnego wiatru,
Pachniała nim ziemia a okrywał niespokojny sen,
Wracał ciemną nocą do pustego mieszkania,
Uciekał jeszcze młodym i delikatnym dniem.

Kiedy mijałam go na schodach
patrzył zawsze głęboko w oczy,
Jak nieobecny cień snuł się przydługi płaszczpłaszcz,
Lubiłam kiedy siadał pod moimi smutnymi drzwiami,
I słychać było głuchy, rozbijający się o ściany płacz.

Siadałam wtedy z drugiej strony drzwi w domu,
Na podłodze sama ze szklanką w lewej dłoni,
I słuchałam jak cicho wypłakiwał swoją historię,
Próbowałam słowa złapać, ich sens nieistniejący dogonić.

Na wycieraczce zostawił swój ślad, marne istnienie,
Położył stary kapelusz i czarnej róży zostawił susz,
I napisał mi krwią na gładkiej powierzchni drzwi,
Dla ciebie
muzo brak na świecie innych niż czarne
róż...


PS: dzięki za przeczytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...