Żołnierz wrogiej armii

Bardzo dziękuję, miły Stempelku. :-)))

Co wynika z wykonywania rozkazów przez podmioty twojego wiersza, istniejące w rzeczywistości od wieków, spróbowałem ukazać w moim utworze, którego link zamieszczam, na wypadek, gdybyś zechciała... Pozwolisz, że jak należy będę wykorzystywał twój? Czekam kolejnych twoich zmądrzających wierszy...

http://www.poezja.org/index.php?a=u&k=60&pokaz2=131839#1016960

Rihtiku, odpisałam Ci na Warsztacie. :-)

powierzchowność w ujęciu tematu żenująca;
żołnierz wcale nie musi wiedzieć, czy jest 'w oddziałach zła i złości" - żołnierz wykonuje rozkazy i czyni swoją w związku z tym powinność;
nie jest wcale tak łatwo określić, który żołnierz służy "złu" - to zawsze się odnosi do tych, co wydają rozkazy, polityków, generałów i pułkowników....
dlatego szarpanie tym wierszem żołnierza uważam za miałkie i prymitywne, a może po prostu bezmyślne;
jak to mówią połety? byle do rymu...


J.S