Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mieć ideę


JacekSojan

Rekomendowane odpowiedzi

zwyczajne przedmioty
ławy dzbany sandały
są jedynie niedoskonałymi kopiami
doskonałych Oryginałów

Platon w to wierzył

przechowywane jako idee
jeszcze nie wiadomo gdzie
ale następcy filozofa starają się
chcą bardzo chcą wskazać to miejsce

próbują ich uprzedzić politycy
ale wszelkie próby przekonywania obywateli
że Prawda Dobro Piękno i Miłość
mają swoją ojczyznę pod ich krawatami
od lat skazane są na niepowodzenie
( socjalizm komunizm a dziś liberalizm
okazują się magazynem idei bez desygnatu
pustymi pudełkami z pięknymi hasłami)

na Koprowym Wierchu
marzą mi się idealne buty
niosące wysoko
lżejsze od zmęczenia
miękkie
niezniszczalne jak idee
Platona

kiedy pomyślę o doskonałych kobietach
widzę żwawe stuletnie teściowe
przyrządzające codziennie
obrzydliwie zdrowy szpinak

widzę żonę
przy jej doskonałej urodzie
czuję się jak zwiedzający Luwr
w przydeptanych kaputach
moje ręce napotykają zawsze ostrzeżenie
uważaj arcydzieło nie wolno dotykać

świat idei okazuje się horrorem
spełniających się doskonale faktów
takich jak wieczne długi wieczny katar
albowiem
Doskonale Dobre Idee Doskonale Wstrętnych Rzeczy
udzielają się szczodrze razem z pchłami
hemoroidami zgagą małostkowością
chciwością i złością

póki co wybaczcie
mam ideę zjeść pierogi
z rodzynkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nudnawekazanieambonowe.

a tutaj: 2x "się" :
"świat idei okazuje się horrorem
spełniających się doskonale faktów"

Z jakąś przedziwną agresywną pewnoscią siebie Autor pisze takie słowa, których nikt nie może ani potwierdzić doświadczalnie, ani intelektualnie, z sensem przetrawić, bo są jak pytanie: "czy istnieją krasnoludki":


"Doskonale Dobre Idee Doskonale Wstrętnych Rzeczy
udzielają się szczodrze razem z pchłami
hemoroidami zgagą małostkowością
chciwością i złością"

Pozdrawiam. E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jacku, utwór odebrałem jak jakiś krótki referat na w sumie ciekawy temat, ale jedynie fragmentarycznie ocierający się o jakąś poetykę. daleki jestem od rozważań co poezją/wierszem jest, a co nie jest, jednak w tym przypadku, niejako automatycznie, w trakcie czytania przełączałem się i czytałem tekst jakbym czytał prozę. taki jest mój odbiór.

kłaniam się i pozdrawiam
... a, i smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wściekły Azot.;

kuchenne terminy niestety do mnie nie przemawiają; dobrze wychodzi mi jedynie gotowanie wody na herbatę - zatem czekam na coś bardziej czytelnego -
choc rozumiem braki z podstaw wykształcenia, jakim jest historia filozofii, ale tak się składa, że historia nowożytna buduje się na paradygmatach funkcjonujących w kulturze europejskiej -

J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




proszę nie przejmować się swoimi automatyzmami - wiersze w ramach zagadnień filozoficznych nie mają w polskiej poezji dobrze ugruntowanej tradycji - właściwie ten nurt najlepiej ukonstytuował się w poezji Herberta, a wcześniej Sebyły i Miłosza; Herbert studiował nie tylko historię sztuki, także Prawo i filologię polską, ale także zaliczył kilka semestrów na filozofii jako wolny słuchacz - moje rozważania, choćby zważywszy na pointę nie mają typowego schematu filozoficznego: teza-antyteza=synteza; mają wymiar czysto literacki czyli poetycki...

pozdrawiam!
J.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...