cezary_dacyszyn Opublikowano 19 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 poezja to naga kobieta oddana jednemu mężczyźnie albo kocha się z byle kim albo prostytutka wymaga pocałunków pragnie dotyku odtrąca namiętna lub nieczuła uwodzi nie znosi kokieterii nienasycona wybrakowana zniewala umysł niewyżyta nieużyteczna niesmaczna poezja to laur wieszcza rozpacz grafomanów pieniądze krytyków poeta to ścierwojad żywi się strzępami liter zawsze Wolin 1999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 19 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 "poezja to naga kobieta oddana jednemu mężczyźnie albo kocha się z byle kim albo prostytutka" hm. a co z poetkami... jednostronnie i mocno antyfem. tym razem. ja bym tak nie uogólniał i nie dzielił społeczeństwa ;))) pozdrawiam Cezary. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ela_Ale Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Eeee tam. Przesadzasz. Zaraz:" nienasycona wybrakowana zniewala umysł niewyżyta nieużyteczna niesmaczna" ! :))) Ścierwojad już prędzej.:) Ale wiesz co, Cezary? Jak by tak bardziej normalnie ją potraktować, nie dodawać ideologii, mniej o niej gadać, a pisać nie nudząc, nie robiąc zbędnych zawijasów i ozdobników? Może ta poezja przestałaby się szlajać i prostytuować w poszukiwaniu inności? Co? Pozdrawiam. Elka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wściekły Azot Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 "rozpacz grafomanów" Grafomanów to akurat zadowolenie. Rozpacz czytelników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid Rt Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Ja bym dam tak: poezja to naga kobieta oddana jednemu mężczyźnie albo kocha się z byle kim albo prostytutka wymaga pocałunków pragnie dotyku odtrąca namiętna lub nieczuła uwodzi nie znosi kokieterii nienasycona wybrakowana zniewala umysł niewyżyta nieużyteczna niesmaczna poezja to laur wieszcza rozpacz grafomanów pieniądze krytyków poeta to ścierwojad żywi się strzępami liter zawsze pozdrawiam Cezary :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz_Ork Opublikowano 20 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 No widzę (czytam), przyłożyłeś z grubej rury. Ale widocznie miałeś powody, w które nie wnikam. Ale też nie ze wszystkimi stwierdzeniami peela się zgadzam. Pozdrawiam. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emmka_Szlajfka Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 a gdzie parytety?? hehe, "pomięszanie z poplontaniem". brak konsekwencji w dowalaniu poezji, ech, rozedrgana dusza, zagubiona Wena Peela? a to lafirynda jedna, ta połezja oczywiście.:) końcówka super, zaintrygowała. jak się naje strzępów liter, to co wydali? czasem dzieło, czasem bele co zje bele co powie. nie wiem jaka rolę miała spełnić wiersz- mnie rozbawił. pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Tara Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 pisanie to nie jebajka! ;(( to cierpienie w porywach w ekstazie. buziak, Cezar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Poezja to prostytutka? Eee... to chyba o jakiejś innej pani. ;-) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Cezary, te wszystkie epitety można by przypisać tytułowej kobiecie, ale dlaczego poezji.? Chyba za bardzo jednostronnie poszybowałeś. Sorry. Pozdrawiam... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spółka Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 co Ci ta poezja zrobiła, Cezary? :)) przytul ją, oswój i pokochaj! pozdrawiam. S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Doskonałe! A poezja? Z piersi muzy mleka poeta je pragnie ;) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Myszkin Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 A może w swej zmienności po prostu pilnuje, żeby to, co najbardziej poetyckie, nie zostało spisane? To by się spodobało Virginii Woolf - też kobiecie ;) Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezary_dacyszyn Opublikowano 2 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2011 tylko tyle napiszę , że za bardzo wiersz z kobietą utożsamiliście :-) to tylko taka zabawa i trzeba z dystansem ;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się