Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dworce


Atena

Rekomendowane odpowiedzi

dworce są bardzo samotne
pociągi przyjeżdżają odjeżdżają pasażerowie
my

w jednym miejscu tle łez
z odjazdów i przyjazdów
krótko przed i krótko po
nieznośnym pisku konduktorów
silników hamulców

rozpacz
radość
po dwóch stronach szyby

dworce są bardzo samotne
czasami tylko żul
przytuli się
do ławki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zakończyć:

"dworce są bardzo samotne
czasami tylko
przytulę się
do ławki"

Hm. Taki jakby niezdecydowany ten utwór i jednocześnie przerysowany w obie strony - radość, rozpacz... żeby nie było: kocham obserwować dworce a mam ku temu co jakiś czas sposobność.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyrzuciłbym "dworce są bardzo samotne" z pierwszego wersu
tutaj powtórzenie to tylko wypełniacz, zwłaszcza, że dworce występują też w tytule
co do reszty - środek ogólnie bardzo słaby - bardzo typowy
dworzec = łzy, rozpacz (lekka przesada), radość, bla, bla
natomiast pointa naprawdę niezła, w wersji z żulem rzecz jasna, a nie tej proponowanej - to już byłoby morderstwo na tekście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


E no, niekoniecznie morderstwo. Żul jest "kwiatkiem" końcowym, ni stąd ni zowąd. Prawdę mówiąc na dworcach prawdziwych żuli jak na lekarstwo. Wczoraj byłem na warszawskim Centralnym. Jedno co zwróciło moją uwagę (oprócz remontu i wielkiej płachty) to kolejki do kas. Nie żule, których po prostu nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...