Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Jesień samotności lub jesienność bezciebości


Bronisław Jaśmin

Rekomendowane odpowiedzi

Och, wielkie z nas półmiski dla jesiennych znamion,
A szyję siebie liściem w liściach albo liściom,
Twą krętą na obłokach szyją, burzą ramion,
I lasem odżywianym siarką jak okiścią.

I wielkie są z nas wazy, z rąk i z naszych oczów,
Połonin blask się wzdyma jako brzuch żołędny.
Jesiennie w twoich słowach, krokiem w pieśniach Gotów,
W chmur wyż kierunek pada zagadką obłędny.

I jeszcze co powiedzieć gdy zegar już stanął,
Gdy liście, w głowach rosną - wielkie bramy świtu.
Ciemnieją wówczas drogi..., kamień z serc przystanął,
I serce staje słońcem, rozdrożnego bytu.

I serce staje słońcem, - słońce sunie - drga...
I w tej melodii mglistej stąpa i w nas gra,
I burze ramion wyschły, szyje znów rozwlokły,-
Skręconych dróg twe szyje mój stracony świat...

-----------------------------------------------

A drogi zawsze ciemną w świetle ujrzą drogę...
A drogi... ja bez nogi, w nich poszukam nogę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...