Józef Bieniecki Opublikowano 22 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Nim zblednie piękna noc, Ustąpi brzaskom dnia. Wylewa morze ros. Ostatnia uschnie łza. Nocka tulona płaszczem mgieł, Ulega prawom mocy, Ostatkiem żalu sypie łez, Na pożegnanie nocy. A aksamitu nieba czar, Obrazy nocy szczodre. Maluje nieba nowy dar, Na morskie fale modre. Chmurek wzburzony grzebień grzyw, Skąpany w mórz błękicie. Pluszcze na niebie niemy wiatr, Miarowym fali biciem. Dla wyobrażni ludzkich dusz, Na ciszy ranka wstanie. Spijając nocy senny kurz, Na wieczne przemijanie. Jedno się rodzi aby żyć, I spłaca z życia długi. Inny przerywa życia nić, Aby mógł żyć też drugi. Józef Bieniecki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się