wyspa

saksofon
gitara
i słowa dla dwojga

znowu biorę świat taki jakim jest
już nie uciekam
przecież budzisz się przy mnie

--------------------------------------------

an island


a saxophone
a guitar
and words for two

I take the world as it comes again
I don't run away any longer
you do wake up beside me


Tłumaczenie: Anna Myszkin

saksofon /koniecznie tenorowy :)/ nonę wybrzmiewa pod nutą gitary /może barokowej ;)/, w podstrunnicę nieustannie wpatrzony, amplitudą wspólnych drgań koncert życia wygrywają.
On na wskazówce godzinowej, ona minutowej, mierzą siebie na czas i spokój
i wyspę, tylko dla dwojga rzecz jasna :)

Pozdrawiam :)

to raczej Wy i SPA
nie widzę ligiki
MN

Agato! Ratuje ten tekst z reguły sprawne pióro!

Pozdrawiam :)

znam to uczucie i też lubię, jednak tekst sam w sobie bardzo przeciętny.
czekam więc na kolejny.
pozdr. a

" A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź..." : )

Wyspowość peelki odmierzana emocjonalnymi przypływami/ budzeniem się obok, budowana od podstaw - na początku było " słowo dla dwojga "... :)
Ascetyczna, minimalistyczna forma wyjmująca świat doznań z lirycznego szumu, słowa niczym odcisk bosej stopy na piasku...

" znowu biorę świat taki jakim jest "

Trzeba mieć nadzieję, że świat to jednak nie wyspa, tylko archipelag...
: )

Ładne.

saks i gitara to dobrana para :)
fajnie Agato, pozdrawiam.

Krótko i mądrze i na temat

serdecznie

jazzowo się zrobiło i jakoś ogniskowo...i budzisz się przy mnie i...ładnie Agatko
pozdrawiam

Coś w tym jest Agatko.

mnie jakoś nie dotyka, Agato. nie wiem nawet w czym rzecz, leży obok mnie, jak kawałek drewna, nie potrafię go ożywić w sobie.

pozdrówki :)