Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie lękajcie się


Paweł_Kolcaty

Rekomendowane odpowiedzi

Hm... bardzo to krótkie i jak dla mnie trudno jest cokolwiek powiedzieć - jednego jestem

pewien, że tutaj bardzo łatwo o nadinterpretację albo (jak chciał tego Culler, ale nie daję

urwać głowy) "nadrozumienie", a jeżeli chodzi o rozumienie, to kojarzy mi się z...

okolicznościami i strukturalizmem obozu zagłady narodowości żydowskiej (czy tam

jakiejkolwiek innej). Do takiej interpretacji skłania mnie segregacja, niestety (lub stety). Ale

może być inaczej: jest to po prostu zmyślony, przyśniony lub wyobrażony zapis życia

po życiu, a właściwie pewnej fazy, kiedy dusza odrywa się od ciała, przebiega przez jakiś

tunel i staje przed bramą, potem selekcja (ci tu, tamci tam). Groźby odnoszę do całej

otoczki instytucjonalnej Kościoła (czyściec, piekło i tede).

No cóż... myślę, że dobre, chociaż nie powala na nogi, ale przecież nie musi - skałnia do

refleksji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Mariuszu. Miło, że podzieliłeś się szerszę refleksją.
Wzmianka o segregacji obozowej wydaje mi się trochę nie na miejscu, ale przecież, po opublikowaniu tekstu, nie mam już dalszego wpływu na ścieżki jego interpretacji.

Szkoda, że w uwagach pominięto tytuł wiersza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...