Konkurs - opowiadanie o śmierci

Zostałeś zauważony, tak mówią na mieście, że Erlin idzie na parnas do Wojewódzkiego, ale mówią też, że trochę mu jeszcze brakuję, żeby zacząć współpracę z Jolą ;) Niebawem, niebawem - rozwijasz się w trafnym kierunku przecież ;)

Nie no, już objął poważne stanowisko jurora. Teraz trzeba z szacunkiem, bo hohohohohoho...

erlin rządzi
erlin radzi
erlin nigdy
cię nie zdradzi

yeach!
Przepraszam M. Krzywaka, że EWENTUALNIE zgodziłem się objąć stanowisko jurora w konkursie prozatorskim, na swoich, wyłącznie, warunkach. przepraszam.

Zostałeś zauważony, tak mówią na mieście, że Erlin idzie na parnas do Wojewódzkiego, ale mówią też, że trochę mu jeszcze brakuję, żeby zacząć współpracę z Jolą ;) Niebawem, niebawem - rozwijasz się w trafnym kierunku przecież ;)
Do kogo ty mnie porównujesz? Co to za nicki? z poezji czy z prozy? Może z dramatu? bajki piszą? ( Tyle w tobie zawiści)

Mnóstwo niekłamanej zawiści. Zazdroszczę.

No Agata i Jimmy (rzecz jasna) zostali zaproszeni :)

Ty też mógłbyś się fofatygować :D

Pozdro.

Bardzo chętnie... czekam w takim razie na deklarację Pani Ani :) Dzięki za propozycję,

Pozdro.

No Agata i Jimmy (rzecz jasna) zostali zaproszeni :)

Ty też mógłbyś się fofatygować :D

Pozdro.

Praca z Jimmym i Agatą to przyjemność. Jednakże dalsza część jury całkowicie mi nie odpowiada. A że nie będę stawał sprawy na ostrzu - "albo oni, albo ja", to następnym razem z chęcią pomogę Ci w jakimś przedsięwzięciu (bo pomysł jest dobry).

No Agata i Jimmy (rzecz jasna) zostali zaproszeni :)

Ty też mógłbyś się fofatygować :D

Pozdro.
M. Krzywak?O fuck! Nie przesadzasz organizatorze?
Przepraszam M. Krzywaka za " O fuck".

Elo,

ja tam zalecam zakopać wszelkie niesnaski, nie po to tutaj jesteśmy, by się zabijać

nazwajem.

Uważam, że Marcin nie jest w ciemię bity, ale wciąż można zgłaszać kandydatów :)

Jako jeden z członków jury będę zwracał szczególną uwagę na wspomiane przez Ciebie

zajwisko.

Super, cieszę się, że weźmiesz udział.

Pozdro.

No Agata i Jimmy (rzecz jasna) zostali zaproszeni :)

Ty też mógłbyś się fofatygować :D

Pozdro.

Praca z Jimmym i Agatą to przyjemność. Jednakże dalsza część jury całkowicie mi nie odpowiada. A że nie będę stawał sprawy na ostrzu - "albo oni, albo ja", to następnym razem z chęcią pomogę Ci w jakimś przedsięwzięciu (bo pomysł jest dobry).
No, decyduj organizatorze, decyduj, czekam,czekam,czekam...i M. Krzywak się rumieni... Zaakceptuję każdą twą decyzję organizatorze...

Elo,

ja tam zalecam zakopać wszelkie niesnaski, nie po to tutaj jesteśmy, by się zabijać

nazwajem.

Uważam, że Marcin nie jest w ciemię bity, ale wciąż można zgłaszać kandydatów :)

Jako jeden z członków jury będę zwracał szczególną uwagę na wspomiane przez Ciebie

zajwisko.

Super, cieszę się, że weźmiesz udział.

Pozdro.

Też jesteś w jury?
Matko Boska!!!

Elo,

ja tam zalecam zakopać wszelkie niesnaski, nie po to tutaj jesteśmy, by się zabijać

nazwajem.

Uważam, że Marcin nie jest w ciemię bity, ale wciąż można zgłaszać kandydatów :)

Jako jeden z członków jury będę zwracał szczególną uwagę na wspomiane przez Ciebie

zajwisko.

Super, cieszę się, że weźmiesz udział.

Pozdro.
iiiiii, nie mam ciemienia, z czego się cieszę?

No okej, nie będę zmuszać... jak na razie jestem w drodzę, wieczorkiem naskrobię

regulamin... wydaje się jednak, że trzeba napisać prośbę do moderatora, jak to się robi? :D

Bo jestem nowicjuszem :D

Pozdro.

Elo,

ja tam zalecam zakopać wszelkie niesnaski, nie po to tutaj jesteśmy, by się zabijać

nazwajem.

Uważam, że Marcin nie jest w ciemię bity, ale wciąż można zgłaszać kandydatów :)

Jako jeden z członków jury będę zwracał szczególną uwagę na wspomiane przez Ciebie

zajwisko.

Super, cieszę się, że weźmiesz udział.

Pozdro.

Też jesteś w jury?
Matko Boska!!!
Słyszałeś co powiedział hrabia Rakoski?
Nie jestem w ciemię bity, a amerrozzo będzie przewodniczącym z siedmioma głosami w jednym intelekcie.

tak, to ja.
to teraz będziesz mógł pisaś, że znasz błazna, który podobnie żyje w Polsce, tylko, że po pierwsze zmywa ludziom głowy, po drugie siedzi przed kompem, po trzecie na poezji.org, po czwarte, dopiero zaczyna, po piąte już go ludzie zauważają. Ok?

kurde, zgłupiałem.

Aby nie ciągnąć, wyjaśniam: nie mam żadnych uprzedzeń do kogokolwiek na portalu. Szanuję wszystkich, i tych mniej, i tych bardziej zakręconych, znam osobiście tylko jedną osobę. Do pomysłu kolegi Rakoskiego odniosłem się entuzjastycznie ( lubię indywidualne inicjatywy podejmowane za własną a nie społeczną kasę). Sędziów wybiera główny sponsor, jego prawo. Kto wygra, nie wiem, ale to bez znaczenia - żywię nadzieję na rywalizację pomiędzy chętnymi, chcę widzieć ten wyścig.

Mam takie motto, które ustawia mnie po stronie przeciwnej do lewej: w życiu nic nie powinno być za darmo - dlatego daję stówę.

No okej, nie będę zmuszać... jak na razie jestem w drodzę, wieczorkiem naskrobię

regulamin... wydaje się jednak, że trzeba napisać prośbę do moderatora, jak to się robi? :D

Bo jestem nowicjuszem :D

Pozdro.
Ja!Ja!Ja! wszystko pokażę, pomogę, załatwię! tylko mnie weź do jury! Mnie!Mnie!Mnie!
Wybaczcie, ADHD w końcowej fazie.
Przepraszam M. Krzywaka, że mam ADHD.

Też jesteś w jury?
Matko Boska!!!
Słyszałeś co powiedział hrabia Rakoski?
Nie jestem w ciemię bity, a amerrozzo będzie przewodniczącym z siedmioma głosami w jednym intelekcie.

amerrozzo jest ok.
ty nie.

to teraz będziesz mógł pisaś, że znasz błazna, który podobnie żyje w Polsce, tylko, że po pierwsze zmywa ludziom głowy, po drugie siedzi przed kompem, po trzecie na poezji.org, po czwarte, dopiero zaczyna, po piąte już go ludzie zauważają. Ok?

kurde, zgłupiałem.

Aby nie ciągnąć, wyjaśniam: nie mam żadnych uprzedzeń do kogokolwiek na portalu. Szanuję wszystkich, i tych mniej, i tych bardziej zakręconych, znam osobiście tylko jedną osobę. Do pomysłu kolegi Rakoskiego odniosłem się entuzjastycznie ( lubię indywidualne inicjatywy podejmowane za własną a nie społeczną kasę). Sędziów wybiera główny sponsor, jego prawo. Kto wygra, nie wiem, ale to bez znaczenia - żywię nadzieję na rywalizację pomiędzy chętnymi, chcę widzieć ten wyścig.

Mam takie motto, które ustawia mnie po stronie przeciwnej do lewej: w życiu nic nie powinno być za darmo - dlatego daję stówę.
Brawo dla tego pana!
Brawooo!
Przepraszam M. Krzywaka za klakierskie zachowanie.

Nie.
Bywaj.

Szkoda Michał, bo jesteś wnikliwym czytelnikiem, tylko od czasu do czasu nie chce Ci się

komentować, w jury... chyba byś musiał :D

Pozdro,

przemyśl to jeszcze.

Amerrozzo - hm, no nie zdążyłem zapoznać się z jego twórczością :)

Słyszałeś co powiedział hrabia Rakoski?
Nie jestem w ciemię bity, a amerrozzo będzie przewodniczącym z siedmioma głosami w jednym intelekcie.

amerrozzo jest ok.
ty nie.
a jaki to ma związek z wątkiem, oprócz tego, że obecnie trolujesz?

Elo,

ja tam zalecam zakopać wszelkie niesnaski, nie po to tutaj jesteśmy, by się zabijać

nazwajem.

Uważam, że Marcin nie jest w ciemię bity, ale wciąż można zgłaszać kandydatów :)

Jako jeden z członków jury będę zwracał szczególną uwagę na wspomiane przez Ciebie

zajwisko.

Super, cieszę się, że weźmiesz udział.

Pozdro.

Też jesteś w jury?
Matko Boska!!!

Łoo, no to... Marsiusz, tylko bez błędów! Jakoś wytrzymasz...

Nie.
Bywaj.

Szkoda Michał, bo jesteś wnikliwym czytelnikiem, tylko od czasu do czasu nie chce Ci się

komentować, w jury... chyba byś musiał :D

Pozdro,

przemyśl to jeszcze.

Amerrozzo - hm, no nie zdążyłem zapoznać się z jego twórczością :)
Hrabio Rakoski, spoko, tu już tyle deklaracji padło, że sam nie wiem, po której stronie aktualnie jestem, na wylocie, czy wlocie, ale pamiętaj: Mnie weź! Mnie! Mnie!