Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 przymrużę oczy na chwilękontury zatracićpotrzeba w tym pędziesłoneczne plamy migająświatła dzielone drzew czarnych pionamipewności nie mam wzrok oszukać może nie moje jednak oczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wiesz co...pewnie gdybyś zamieściła gdzieś ten wiersz bez podpisu... to ja bym go rozpoznał, że jest Twój...masz swój styl i tylei to mi się podoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nie zastanawiałam się nad tym, czy mam „swój styl”, ale jeśli ktoś zauważa, że piszę w taki, a nie inny sposób, to coś w tym chyba jest – tylko co? .... póki co jest mi niezmiernie miło słyszeć takie słowa - dzięki Kai.Pelmanie, przymrużam oczy by rozmazać obraz, ponieważ nie chcę widzieć...czegoś...siebie samą oszukać jest trudniej, ale czasami to pomaga... Dziękuję za komentarzePozdrawiam Aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawid Ciesla Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ale mrużysz oczy dopiero, gdy już zobaczysz... Bo po co wcześniej - nie będziesz przecież całe życie oglądała plam... A gdy już znasz obraz, którego chcesz uniknąć, nawet gdy zamkniesz oczka z całych sił, to i tak będziesz widziała...Styl przejawia się we wszystkim - rodzaj metafor, ich długość, dobór słów, konstrukcje językowe, formy deklinacji i podział na wersy/strofy... Wszystko, wszyściutko! Każdy ma swój styl, którego nie uniknie, jakkolwiek by się starał! Zresztą po co unikać, dy jest dobrze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (Dawid Ciesla @ Jul 30 2003, 10:40 PM) Ale mrużysz oczy dopiero, gdy już zobaczysz... Bo po co wcześniej - nie będziesz przecież całe życie oglądała plam... A gdy już znasz obraz, którego chcesz uniknąć, nawet gdy zamkniesz oczka z całych sił, to i tak będziesz widziała... Dawidzie,w sytuacjach skrajnej bezsilności pozostaje jedynie „zamknąć oczy” i starać się jakoś to przetrwać, co oczywiście nie zmieni zaistniałego faktu, ale pozwoli nabrać dystansu, a w konsekwencji dojść do rozwiązania całej sprawy... a jeśli się nie uda, zawsze pozostaje możliwość wyparcia tychże faktów ze świadomości, co jednak nie wróży zbyt dobrze dla zdrowia psychicznego... Dziękuję i pozdrawiamAneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka_Gruszko Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dzikie zwierzęta mróżą oczy, na chwilę przed tym, nim zaatakują ofiary mróżą oczy, gdy przegryza sie im gardła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Jul 31 2003, 01:46 AM) dzikie zwierzęta mróżą oczy, na chwilę przed tym, nim zaatakują ofiary mróżą oczy, gdy przegryza sie im gardła ...to ja może poproszę o rolę atakującego.......dzięki Agnieszko za uświadomienie oczywistej prawdy - prawo dżungli obowiązuje do dnia dzisiejszego. Pozdrawiam Aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (Pelman @ Jul 31 2003, 09:29 PM) Strusia taktyka nie może przynieść oczekiwanych rezultatów.A to czego nie widać najdotkliwsze zadaje rany, ponieważ nie udaje się na czas wykonać gardy lub uniku.Widzieć i wybaczyć - to jest postawa najgodniejsza szlachetnych. Na uniki czasami jest za późno, a o wybaczenie nie tak łatwo, dlatego lepiej na jakiś czas zamknąć się w sobie i spokojnie wszystko przemyśleć. Każdy zapewne ma własny sposób na przetrwanie trudnej sytuacji, a pl-ka wybrała właśnie taki. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (Pelman @ Jul 31 2003, 10:16 PM) Ale przecież łatwiej zamalować wszystko białą farbą i przykryć wszystko nowym obrazem. Wtedy nawet mimowolnie nie spojrzysz na to czego widzieć nie chcesz. Wyjście skuteczne, ale nie zawsze możliwe, niestety szarość przygniata i każe nam patrzeć na to, czego widzieć nie chcemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joaxii Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 A nie wydaje Wam się, że mrużenie oczu a ich zamykanie to dwie różne sprawy? Mrużenie tylko zmienia perspektywę, zmienia kształty, łagodzi je, nie sprawia, że znikają. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magda Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (joaxii @ Aug 1 2003, 10:37 AM) A nie wydaje Wam się, że mrużenie oczu a ich zamykanie to dwie różne sprawy? Mrużenie tylko zmienia perspektywę, zmienia kształty, łagodzi je, nie sprawia, że znikają. Pozdrawiam! Joasiu, dla ciebie główna nagroda - Wisielec jest twój!Zrób z niego dzisiaj użytek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joaxii Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (magda @ Aug 1 2003, 10:44 AM) CYTAT (joaxii @ Aug 1 2003, 10:37 AM) A nie wydaje Wam się, że mrużenie oczu a ich zamykanie to dwie różne sprawy? Mrużenie tylko zmienia perspektywę, zmienia kształty, łagodzi je, nie sprawia, że znikają. Pozdrawiam! Joasiu, dla ciebie główna nagroda - Wisielec jest twój!Zrób z niego dzisiaj użytek Ja już sama nie wiem, czy to dobrze, czy to źle??? I bardzo proszę z szacunkiem do zagotowanej, zapracowanej, niedouczonej i nieutalentowanej starszej pani!!! Pozdrawiam, j. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Chyba wszyscy troszkę zapędziliśmy się w tym mrużeniu oczu, a ostatnie wersy tegoż wiersza są chyba oczywiste (zimny prysznic niestety....ale w te upały to chyba nie taki zły pomysł )Dzięki za komentarzePozdrawiam Aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magda Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (joaxii @ Aug 1 2003, 11:15 AM) Ja już sama nie wiem, czy to dobrze, czy to źle??? I bardzo proszę z szacunkiem do zagotowanej, zapracowanej, niedouczonej i nieutalentowanej starszej pani!!! Pozdrawiam, j. dobrze, bardzo dobrze - mała wskazówka: zajrzyj do opisu kart tarota, ja nic nie powiem, bo to nie serwis okultystyczny ale bardzo dobrze.starsza pani he heniedouczonej... nieutalentowanej... i co jeszcze?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 CYTAT (magda @ Aug 1 2003, 11:20 AM) mała wskazówka: zajrzyj do opisu kart tarota, nie zaglądaj, bo tam czarne moce mogą cię opetać...kto potem bedzie pisał takie ładne wiersze, co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się