Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Ranek jest mądrzejszy od wieczora


Giovannii

Rekomendowane odpowiedzi

Morphinum hydrochloricum
C2H5OH
Herbata cytrynowa
Żółty ser
Woda mineralna

Ból minął – nieprawda!!!
Tylko uciekł w mętne zakamarki duszy
Pomiędzy receptory nasiąknięte wstydem
Tam odnalazł Ciebie
Wybuchnął
Znowu
Jak wtedy gdy spacerowaliśmy w słońcu okryci kłamstwem
A letnie kolory wywoływały nas z demencji
Błonia zakrzykiwały otwartym niebem
Martwe pomniki zaciskały szpony wokół naszych gardeł
I ten zapach
Powodujący podskórne wibracje
Czy to był Bóg???
Eunuchoidalny pisk dzwonów odgrażał się
Religijnym kuplerom i hochsztaplerom
Wątpiłem
Idiota! Teraz pamiętam co czułem
Pochłaniając Poego Mallarmégo Rimbauda pragnąłem
Być alchemikiem słowa
Jak zawsze po iniekcji
Tropić rozproszone myśli i łączyć je
W duety tercety kwartety kwintety sekstety
Aż makowy wirtuoz ulegnie
Coffeinum w pigułce
A w swoich oczach dojrzę oczy Twoje
Nie tylko wzrok fantasty i miraż świata wiszący nade mną

Iluzoryczny oddech szpilkujący narząd Cortiego
Herbata czarna (gorzka) 3 razy
Wczorajszy chleb
Ból żołądka
Nareszcie!!!

[sub]Tekst był edytowany przez giovannii dnia 30-08-2004 13:18.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrodzona skromnośc nakazała mi umieszczenie tego wiersza w piasku, co też uczyniłem. Zauważyłem jednak, ze piaskownica nie jest tak często odwiedzana jak to miejsce, więc pozwalam sobie zaprezentować ten utwór także tutaj. Dziękuję za jedyny komentarz do tego wiersza w piaskownicy :))))
Pozdrawiam wszystkich
G.
[sub]Tekst był edytowany przez giovannii dnia 30-08-2004 08:30.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się powtarzał :)
Ten kawałek od "iniekcji" - odlotowy :)
"mętne zakamarki duszy" - dołujace.
Tak mniej więcej to widzę skrótem - musi Pan sam poszukać reszty kitu i do pracy.

pzdr. bezet

acha - i te duże litery na początku wersów - nie ( w Wordzie trzeba przytrzymać klawisz Shift przy waleniu w Enter :)
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 30-08-2004 09:21.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo lubię właśnie taką emisję, tekst nie męczy, myśl nie błądzi...

wrócę do niego zapewne, aż ciekawi mnie co wtedy odkryję, ahhh zapomniałabym - wydaje mi się, że nie ma takiej cząsteczki jak C2H2OH, Panu chodziło zapewne o etanol - C2H5OH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



powrót pierwszy:

a niby czym to ranek mądrzejszy, niby że co - nie dzwiga balastu dnia poprzedniego? Nie mój Panie, nie da się opuscić żadnej lekcji - inaczej potem się kuleje. Prócz tego zawsze pozostaje kac dnia poprzedniego.

może będzie drugi i kolejne, jeszcze nie wiem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...