Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opuściłeś mnie
jak ryba brudną sadzawkę.
Odpłynąłeś daleko
potokiem zapomnienia.
Odrzuciłeś ocean
naszych marzeń i snów,
zostawiając mnie w mule
żalu i pragnienia.

Opuściłeś mnie
jak kropla deszczową chmurę.
Odleciałeś daleko
z wichrem, z deszczem
z prędkością huraganu.
Zostawiłeś samotną
plamę błota na starym,
popękanym betonie
u twych stóp.

Opuściłeś mnie
jak liść samotne drzewo.
Zanurzyłeś się
w rytm szalonego tańca.
Odrzuciłeś winne soki,
wspólny śpiew, radość istnienia.
Przerwałeś wszystko
jednym spojrzeniem
na do widzenia.

Opuściłeś mnie
jak ryba brudną sadzawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...