Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


 


 

 


 

 

 

Malutkie, świńskie oczka

figlarnie zakręcony ogonek.

Szorstka w dotyku skóra, 

z warstwą ukrytego sarkazmu.

 

Nieustannie ryjesz w ziemi.!

instynktownie żerując.

Wszystkożerne… szybko rosnące,

parzystokopytne zwierzę.!!! 

 


 

 

 

 

:(((( będę płakać.! 

 

 

Opublikowano

@KOBIETAAleż zaskoczyłaś tym tekstem! :)))

 

To ciekawy wiersz o świni, który balansuje między naturalistycznym opisem zwierzęcia a czymś więcej - jakby pod powierzchnią kryła się metafora. Druga część staje się bardziej brutalna - jakby portret stawał się oskarżeniem. Czuję w tym wierszu napięcie między obserwacją natury a ludzkim osądem - albo może odwrotnie: używaniem zwierzęcia jako lustra dla człowieka? 


 

Opublikowano

@KOBIETA

 

 

to jest oczywiście wiersz maska.

 

jest to gorzka satyra na człowieka materialistycznego, kierującego się instynktami, który ukrywa swoje braki za sarkazmem i grubą skórą.

 

jest to wizerunek osoby małostkowej i konsumpcyjnej, co w finalnym akcie wywołuje w czytelniku uczucie smutku i płaczu.

 

 

Dominiko.

 

wierszem tym wykrzyczałaś swoje rozgoryczenie.

 

powód to człowiek - świnia.!!!!!

 

chętnie walnąłbym go w mordę.

 

 

bardzo plastyczny wiersz.

 

Dominiko.

 

powodzenia.:)))))))

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon TracyBardzo dziękuję! Tak, to wycofywanie się w głąb siebie bywa nieprzeniknionym murem. Dziękuję, że podzieliłeś się tym spostrzeżeniem , bo właśnie to chciałam powiedzieć.  @tie-breakBardzo dziękuję! Dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Rzeczywiście, język tu zawiódł podwójnie – i w relacji, i w próbie jej uchwycenia. Cieszę się, że dostrzegłeś tę grę między formą a treścią. :)
    • @wierszykiPiękna proza poetycka o dwóch rodzajach wrażliwości. Pierwsza jest wrażliwością niemal zwierzęcą, przaśną, brutalną, opartą na atawizmach i instynktach (mężczyzna). Druga - to wrażliwość subtelna, przemyślana, ujęta w rytuał (kobieta).   Rozstanie pokazuje moment, w którym te wrażliwości najbardziej rozchodzą się w dwie odnogi.
    • @P.Mgieł To piękny, melancholijny wiersz o przemijalności i tajemnicy istnienia. Ma w sobie coś z filozoficznej medytacji, ale wyrażonej bardzo zmysłowo, przez obrazy. Każdy obraz oddaje tę chwilę między – między dniem a nocą, między myślą a jej wypowiedzeniem, między tym co było a tym co jest. Wers "świat rozsuwa się jak zasłona i wpuszcza odrobinę ciemności, żeby dzień nie zapomniał, jak smakuje głębia" – to wspaniałe odwrócenie. Ciemność nie jako coś groźnego, ale jako niezbędna głębia, pamięć, przeciwwaga dla powierzchowności światła. Jest w tym wierszu delikatność i powaga jednocześnie.  
    • Mnie tam się podoba. Odnośnie dyskusji pod wierszem - jeśli ktoś nieudolnością swą łamie reguły gatunku, bo inaczej nie potrafi, albo brakuje warsztatu - można mu wiele zarzucić. Ale jeśli ktoś te reguły przekracza umiejętnie - to jest zaleta, a nie wada utworu.
    • @Simon Tracy Stworzyłeś niezwykłą atmosferę – czuć w tym solony smak morza, ryk wiatru i ciężar odpowiedzialności kapitana. Morze, śmierć i miłość – wieczne tematy, ale Twoje. Teraz nie czytam już książek o tej tematyce, ale ciepło wspominam "Dzieci kapitana Granta" i "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" , zresztą zaczytywała się w Vernem. Ale największe wrażenie zrobiła na mnie ksiażka "Bunt na Bounty" - to już raczej reportaż. Jak byłam nastolatką niemal się utopiłam, od tamtej pory mam traumę i boję się dużej wody.  Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...